KSWPolskie MMA

„Z tym przeciwnikiem kategoria wagowa nie ma większego znaczenia” – Szymon Kołecki otrzymał ofertę kolejnej walki

Szymon Kołecki zdradził pierwsze skąpe szczegóły na temat propozycji walki, jaką otrzymał od KSW.

Wojujący zawodowo od niespełna trzech lat Szymon Kołecki stoczył w minionym roku dwie walki pod banderą KSW, odnosząc dwa niezwykle cenne – także medialnie – zwycięstwa.

Zobacz także: Marcin Gortat ostro o wszystkich polskich organizacjach – poza KSW

W marcu podczas gali KSW 47 zostawił w pokonanym polu cieszącego się nadal gargantuiczną popularnością nad Wisłą Mariusza Pudzianowskiegostrongman doznał kontuzji nogi w pierwszej rundzie – natomiast podczas grudniowej gali KSW 52 po szalonej chwilami „olimpijskiej” walce ubił w drugiej odsłonie Damiana Janikowskiego.

Tymczasem szlifujący formę Akademii Sportów Walki Wilanów pod okiem Mirosława Oknińskiego podwójny medalista olimpijski – złoty i srebrny – w podnoszeniu ciężarów powoli sposobi się już do powrotu do klatki. W rozmowie z Jarosławem Świątkiem z MyMMA.pl uchylił bowiem rąbka tajemnicy na temat rozmowy, jaką odbył z KSW.

Było spotkanie. Padła pierwsza, wstępna propozycja – ale bardzo luźna.

– zdradził Kołecki.

To było dosyć szybko do gali, więc jeszcze Federacja nie miała wielu planów związanych ze mną i z moją przyszłością, ale coś tam luźniutko, niezobowiązująco co do terminu, przeciwnika zasugerowała – nie co do kategorii wagowej, bo o tym nie rozmawialiśmy. Jeżeli chodzi o tego przeciwnika, to nie ma to w sumie dla mnie większego znaczenia. Prawdopodobnie dziś albo jutro będę dzwonił do Wojsława (Rysiewskiego), czy coś w tej sprawie się „zadziało”.

Po grudniowej wiktorii z Damianem Janikowskim w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja – zainicjowana przez fanów – na temat potencjalnego zestawienia Szymona Kołeckiego z zaprawionym w bojach weteranem nadwiślańskiej sceny Łukaszem Jurkowskim.

Zainteresowanie tematem natychmiast wyraził nieżyjący od dawna w najlepszych relacjach z Jurasem trener byłego sztangisty Mirosław Okniński, który rozpoczął nawet układanie medialnych fundamentów pod walkę.

Głos zabrali również obaj zawodnicy. Jurkowski stwierdził wówczas, że starcie z Kołeckim byłoby dla niego zaszczytem, później jednak spekulując, że prawdopodobnie szefowie KSW mają jednak inne plany. Kołecki natomiast obwieścił, że bardzo lubi i szanuje Jurasa, wobec czego do takiego pojedynku podchodzi z dużą rezerwą. Jednocześnie jednak zaznaczył, że równie niechętnie podchodził do konfrontacji z Pudzianowskim i Janikowskim, do których szefowie KSW jednak go przekonali.

Ba! Obaj zawodnicy mieli nawet okazję spotkać się i porozmawiać na temat potencjalnej konfrontacji. Doszli wspólnie do wniosku, że podejmą się walki, jeśli rzeczywiście będą chcieć jej fani i organizatorzy.

Czy zatem oferta, o której wspomina teraz Kołecki, dotyczy pojedynku z Jurkowskim? Tego póki co nie wiadomo, ale pewną wskazówkę stanowić może odpowiedź, jakiej podopieczny trenera Oknińskiego udzielił na pytanie o kategorię wagową tejże potencjalnej walki.

Oczywiście preferowałbym w 93 kg, ale w walce z przeciwnikiem, którego mi zaproponowano, kategoria nie ma większego znaczenia.

– stwierdził Szymon.

Czy to będzie 93, czy to będzie wyższa, czy jakiś catchweight. Nie ma problemu. W każdej z nich jest ok.

W dobiegającym końca wraz z 2020 rokiem kontrakcie z KSW Kołeckiemu zostały jeszcze dwie walki. Zdradził, że ta wstępnie zaproponowana mogłaby odbyć się już przy okazji marcowej gali KSW 53 w Łodzi.

Nie ma co ukrywać, że chodzi o pierwszą połowę roku.

– powiedział.

Ja oczywiście chciałbym zawalczyć już w marcu, bo dobrze się czuję, nie miałem jakiejś (dłuższej) przerwy w treningach – te dwa tygodnie świąteczne trochę lżej, ale ćwiczyłem. Wszystko jest u mnie poukładane, więc jeżeli mógłbym zawalczyć na gali w marcu, to byłoby super. Jeżeli będzie to końcówka pierwszego półrocza – chociaż nie wiem, czy ta data jest już podana i w ogóle ustalona przez KSW – to będzie to końcówka połowy roku, ale ja mam nadzieję, że może jeszcze ten marzec.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button