UFC

Dlaczego pokonując Kowboja, Conor McGregor wyprzedzi Justina Gaethje w rajdzie po pas? Dana White wyjaśnia!

Szefujący UFC Dana White podjął się karkołomnej próby wyjaśnienia, dlaczego Conor McGregor – a nie Justin Gaethje – dostanie walkę o pas, jeśli pokona Donalda Cerrone.

Nadal nie milkną echa niedawnych wypowiedzi głównodowodzącego UFC Dany White’a, który stwierdził, że jeśli Conor McGregor pokona w styczniu Donalda Cerrone w kategorii półśredniej, a trzy miesiące później Khabib Nurmagomedov obroni tytuł 155 funtów przed zakusami Tony’ego Fergusona, doprowadzi do dagestańsko-irlandzkiego rewanżu.

Zobacz także: Alistair Overeem zabrał głos po makabrycznym rozcięciu

Amerykański promotor stwierdził bez ogródek, że głównym powodem stojącym za doprowadzeniem do rychłego rewanżu jest oczywiście ten finansowy. Spodziewa się bowiem, że drugie starcie Nurmagomedova z McGregorem wykręci rekordową sprzedaż PPV, bijąc ustanowiony podczas UFC 229 rekord.

Słowa Dany White’a nie mogły przypaść do gustu nieukrywającemu mistrzowskie aspiracje w wadze lekkiej Justinowi Gaethje, który może pochwalić się serią trzech zwycięstw przez nokauty w pierwszych rundach, w ocenie ludzi przyzwoitych uchodząc za zdecydowanego lidera w rajdzie po złoto. I nie przypadły. Highlight wyśmiał wypowiedzi White’a, określając je mianem steku bzdur.

Tymczasem w najnowszym wywiadzie z ESPN.com sternika UFC zapytano właśnie o to, dlaczego to niewidziany w glorii zwycięzcy od ponad trzech lat Irlandczyk po ewentualnej wiktorii w 170 funtach z powracającym po dwóch porażkach przez nokauty Kowbojem miałby otrzymać pojedynek mistrzowski przed Justinem Gaethje.

Dajcie spokój… Popatrzcie, czego Conor dokonał w ostatnich nie wiem ilu latach. Prawda?

– powiedział White.

A potem przegrał z Khabibem, w walce która była… Jeśli mowa o złej krwi, to była to zła krew na niespotykanym poziomie. Gaethje też był w drodze na szczyt… Zaproponowaliśmy Gaethje wiele walk, których Gaethje nie przyjął. Conor jest więc następny w walce o pas, jeśli pokona Kowboja.

Sternik UFC stwierdził, że tak naprawdę starcie McGregora z Cerrone trzeba traktować jak pojedynek dwóch lekkich, którzy po prostu nie będą ścinać wagi.

Zapytany natomiast, dlaczego walka odbędzie się w limicie kategorii półśredniej, White stwierdził, że Irlandczyk nie chce katować organizmu ścinaniem do 155 funtów, aby po ewentualnej wiktorii być natychmiast gotowym do rewanżu z Nurmagomedovem. Irlandczyk wyraził też jakoby gotowość na wyjście do Dagestańczyka w kwietniu, gdyby jego szykowany na UFC 249 pojedynek z Tonym Fergusonem ponownie nie doszedł do skutku.

Amerykański promotor przestrzegł też przed lekceważeniem Donalda Cerrone.

Brak szacunku wobec Kowboja jest niesamowity.

– stwierdził.

Kowboj przegrał dwie walki z rzędu, ale ludzie zapominają, że Kowboj przegrał też dwie walki z rzędu wcześniej, a potem wrócił na niesamowitą serię. Nie skreślajmy więc Kowboja.

Z kolei w rozmowie Kevinem Iole w podobnym temacie – dziennikarz zapytał Danę White’a, dlaczego Conor McGregor walczy z Donaldem Cerrone a nie z Justinem Gaethje – frontman UFC stwierdził, że nie spotkał się z jeszcze ani jednym głosem rozczarowania takim zestawieniem, a sprzedaż gali UFC 246 zapowiada się na rekordową. Dodał też, że obaj – Notorious i Kowboj – powracają po porażkach, więc jest to odpowiedni pojedynek.

Cały wywiad z ESPN.com poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button