Thiago Santos wskazuje przybliżony termin powrotu, chce walki o pas lub eliminatora
Przechodzący rehabilitację po operacjach kolan Thiago Santos opowiedział o swoich planach powrotu do oktagonu.
Podczas lipcowej gali UFC 239 stanął do najważniejszej walki w karierze, mierząc się z kingpinem wagi półciężkiej Jonem Jonesem. Gremialnie skreślany, Thiago Santos postawił jednak mistrzowi niezwykle trudne warunki, choć nie zdołał skończyć z ręką w górze, przegrywając niejednogłośną decyzją.
Zobacz także: Alistair Overeem zabrał głos po makabrycznym rozcięciu
Twardą postawę przypłacił poważnymi kontuzjami obu kolan, będąc następnie zmuszonym do poddania się operacjom, które wykluczyły go z występów na długie, długie miesiące.
Brazylijczyk powoli sposobi się jednak do powrotu i ma już nawet w głowie wstępny termin kolejnej walki.
Z moim kolanem jest coraz lepiej.
– powiedział w rozmowie z MMAJunkie.com.
Rehabilitacje przebiega naprawdę dobrze. Zacząłem już treningi i kontynuuję rehabilitacje w Instytucie Sportowym UFC w Las Vegas. Mam nadzieję, że niebawem wróce. Może w czerwcu albo wcześniej.
Marreta przyznał, że tak długa przerwa nie jest dla niego łatwa, bo wcześniej pozostawał bardzo aktywny – od początku 2018 roku do ostatniego starcia z Bonesem gościł w oktagonie aż siedem razy.
36-letni prawie Brazylijczyk najchętniej powróciłby od razu do walki o pas mistrzowski, ale zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie wcześniej będzie musiał wygrać jakiś inny pojedynek.
W lutym w wadze półciężkiej dojdzie do dwóch kluczowych dla układu sił starć – Jon Jones stanie do obrony tytułu w konfrontacji z Dominickiem Reyesem, a Jan Błachowicz w eliminatorze do pasa z Coreyem Andersonem.
Zobaczymy, co będzie dla mnie miało UFC.
– powiedział Santos.
Jeśli dostanę od razu walkę o pas, to dobrze, bo będę w 100 procentach. Dla mnie to więc bez znaczenia, ale jeśli trzeba będzie stoczyć jeszcze inną walkę, w porządku. Jestem spragniony walki, więc nie ma znaczenia, czy będzie ona o pas czy w charakterze eliminatora.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****