„Miałem ich błagać, żeby mnie wypuścili?” – były zawodnik UFC w toaletowej bijatyce z dwoma jegomościami (VIDEO)
Na kilka dni przed powrotem do akcji – podczas gali BKFC 9 stanie do rewanżu z Artemem Lobovem – do przestrzeni medialnej trafiło nagranie z bójki Jasona Knighta.
W sobotę podczas gali BKFC 9 jego obnażonych pięści ponownie posmakuje Artem Lobov, ale jak się okazuje, w przeszłości Jason Knight zaprzęgał je już do działania poza ringiem i oktagonem nie raz, nie dwa. Wątpliwości w tym temacie nie pozostawiają nagrania, jakie jego klubowy kolega Brok Weaver opublikował właśnie w mediach społecznościowych.
Zobacz także: McGregor szydzi z porażki Nurmagomedova, kasuje wpisy
Na filmach widać Knighta, któremu dwóch jegomości zagradza wyjście z toalety. Nie słychać rozmowy, ale w pewnej chwili Hick Diaz uznaje, że miarka się przebrała i rozpuszcza ręce, wdając się z mężczyznami w bijatykę.
Z czasem cała trójka zostaje rozdzielona przez ochronę.
https://www.instagram.com/p/B4xc6CABpUi/
This Saturday the kid gets his revenge on lobov live on ppv @bareknucklefc @Jasonthekid23 pic.twitter.com/fAxYU3Tcw0
— Brok Weaver (@Bweavermma) November 12, 2019
W jednym z komentarzy w mediach społecznościowych pod nagraniem Knight stwierdził, że do powyższego incydentu doszło w zeszłym roku.
27-latek odpowiedział też krótko na krytykę swojego zachowania ze strony jednego z fanów, który stwierdził, że taką postawą dał zły przykład dla innych.
Miałem ich błagać, żeby mnie stamtąd wypuścili?
– napisał zawodnik z Mississippi.
Mający za sobą dziewięć występów w UFC – z czego cztery wygrane – Jason Knight w sobotę stanie do wspomnianego rewanżu z Artemem Lobovem podczas gali BKFC 9 w Biloxi.
Obaj zawodnicy zmierzyli się po raz pierwszy w kwietniu, dając wyjątkowo krwawe widowisko. Rosyjski Młot wygrał jednogłośną decyzją sędziowską, ale Amerykanin zawiesił mu poprzeczkę bardzo wysoko, rozkręcając się z minuty na minutę.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
Kursy bukmacherskie na UFC Sao Paulo ujawnione – Jan Błachowicz zdecydowanym faworytem