Legierski i Vegh ciężko nokautują, Bryczek wraca z Pragi na tarczy – wyniki Oktagon 15
W sobotę walczono nie tylko w Moskwie, Zagrzebiu i Cork, ale też w Pradze, gdzie galę Oktagon 15 oglądało aż 20 tysięcy fanów.
W czesko-słowackiej walce wieczoru, na którą fani ostrzyli sobie od dawna zęby, Atilla Vegh (33-9-2) w nieco ponad dwie minuty efektownie znokautował Karlosa Vemolę (27-6).
Zobacz także: McGregor szydzi z porażki Nurmagomedova, kasuje wpisy
Słowak zaprezentował doskonałą formę, utrzymując walkę na nogach i w zarodku dusząc zapaśnicze zapędy Czecha. Ostatecznie ściął go z nóg soczystym prawym sierpem w kontrze, po którym żadna dobitka nie była już potrzebna.
Cała walka poniżej.
Świetna seria aż jedenastu zwycięstw z rzędu Karlosa Vemoli dobiegła tym samym końca.
W Pradze obejrzeliśmy też dwóch Polaków, którzy walczyli ze zmiennym szczęściem.
Rywalizujący w kategorii lekkiej Mateusz Legierski (5-0) podtrzymał nieskazitelny bilans, ciężko nokautując już w pierwszej rundzie Jakuba Bahnika (5-4).
https://www.youtube.com/watch?v=H0xIcp5puDA
Dla polskiego zawodnika było to już trzecie zwycięstwo pod sztandarem organizacji Oktagon. Co ciekawe, skończył wszystkich rywali w swojej dotychczasowej zawodowej karierze.
Gorzej poszło natomiast Robertowi Bryczkowi (10-3), który kilka miesięcy temu powrócił do sportu po prawie 3-letniej przerwie, pokonując jednogłośną decyzją Marte Kertesza na gali Oktagon 12.
Wczoraj w Pradze polski półśredni skrzyżował rękawice z zaprawionym w bojach Brazylijczykiem Leandro Silvą, który w przeszłości wojował pod banderą UFC oraz ACA, z tą pierwszą kończąc przygodę bilansem 3-3, a z tą drugą 2-2.
Bryczek nie znalazł sposobu na Silvę, przegrywając jednogłośną decyzją sędziowską. Brazylijczyk zakończył w ten sposób serią siedmiu kolejnych zwycięstw Polaka.
Z kolei w co-main evencie praskiej gali mistrz kategorii ciężkiej Michal Martinek (8-1) już w pierwszej rundzie ubił znanego z występów w UFC Viktora Pestę (15-6). Martinek utrzymał walkę na nogach, powstrzymując zapaśnicze zapędy rywala, któremu jednym z uderzeń pogruchotał prawdopodobnie szczękę – Pesta odwrócił się od rywala, wyraźnie mając dość walki, w odpowiedzi na co sędzia natychmiast ją przerwał.
W debiucie w Oktagonie na zwycięskie tory po porażce z rąk Mateusza Rębeckiego powrócił utalentowany i efektownie walczący Kaik Brito (13-2). 22-letni Brazylijczyk już w pierwszej rundzie znokautował Gabora Borarosa (17-7-1).
Meet this guy World
His name is Kaik Brito, my fav. Brazilian Mad Man
1R TKO at today's Oktagon 15 pic.twitter.com/JCT5REMfbr— Jolassanda (@Jolassanda1) November 9, 2019
Wyniki Oktagon 15
Walka wieczoru
93 kg: Attila Vegh (32-9-2) pok. Karlosa Vemolę (27-6) przez KO, R1
Co-main event
120 kg: Michal Martinek (8-1) pok. Viktora Pestę (15-6) przez TKO, R1
Karta główna
77 kg: Kaik Brito (13-2) pok. Gabora Borarosa (17-7-1) przez TKO, R1
77 kg: Leandro Silva (24-8-1) pok. Roberta Bryczka (10-3) jednogłośną decyzją
84 kg: Jakub Stafek (1-0) pok. Petera Benka (1-1) przez TKO, R1
Karta wstępna
93 kg: Joachim Christensen (15-8) pok. Milosa Petraska (11-6) jednogłośną decyzją
70 kg: Mateusz Legierski (5-0) pok. Jakuba Bahnika (5-4) przez KO, R1
84 kg: David Hosek (4-1-1) pok. Jakub Bele (5-7) przez KO, R1
66 kg: Vojto Barborik (11-1) pok. Sashę Belova (4-4) przez poddanie (trójkąt rękami), R1
57 kg: Lucia Krajcovic (1-0) pok. Barborę Cyprianovą (0-1) przez TKO, R1
84 kg: Pavel Salcak (3-4) pok. Simona Michalka (2-6) przez TKO, R1
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
Conor McGregor w medialnej ekstazie po porażce Abubakara Nurmagomedova – kasuje wpisy