„Je*ać go, też może oberwać” – Nate Diaz ostro o Dwaynie Johnsonie po UFC 244
Nate Diaz nie był zachwycony obecnością Dwayne’a Joohnsona podczas gali UFC 244 w Nowym Jorku.
Podczas konferencji prasowej po gali UFC 244 w Nowym Jorku, gdzie przegrał przez przerwanie lekarza w walce wieczoru z Jorge Masvidalem, Nate Diaz nie ukrywał rozczarowania i rozgoryczenia, ale… Nie zabrakło też wątków humorystycznych.
Zobacz także: Conor McGregor reaguje na zwycięstwo Jorge Masvidala z Natem Diazem
Stocktończyk nie zostawił bowiem suchej nitki na Dwaynie Johnsonie, który wręczał pas BMF zwycięzcy.
Jebać Rocka!
– wypalił w pewnej chwili Nate.
Skurwiel pogrywał sobie ze mną. Widziałem, jak tam się uśmiechał do Masvidala. Mike Tyson powinien wręczać pasy, jeśli już. Mam i tak wyjebane na te wszystkie, kurwa, pasy, ale też może oberwać.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
W drodze do nowojorskiej gali Dwayne Johnson mocno promował ją w swoich mediach społecznościowych, zabierając nawet głos podczas konferencji prasowej UFC, gdzie ogłosił, że wcieli się w rolę byłego zawodnika Mike’a Kerra w filmie The Smashing Machine.
On jest z tej strony. Jebać go więc. Ja jestem z West Coast. Mike Tyson powinien tu być. To najostrzejszy gość na świecie, tak? On powinien tu być.
– kontynuował Diaz, dodając następnie z uśmiechem:
Krzywdzę tutaj Rocka, co? Akurat złapaliście mnie w kiepskim nastroju. Rock jest cool. Libię Ballers. Lubię Ballers. Stanął jednak po złej stronie, więc też może oberwać. Z całym szacunkiem, ale też może oberwać.
Wiem, że był po jego (Masvidala) stronie. Musiał być. Są z tego samego miasta. Musiał być. Ale skoro jesteś po jego stronie, to jebać cię.
*****