Sheymon Moraes poza UFC
Sheymon Moraes musi poszukać sobie nowego pracodawcy po tym, jak rozeszły się jego drogi z UFC.
Brazylijski piórkowy Sheymon Moraes (11-4) poinformował w mediach społecznościowych, że jego przygoda z UFC dobiegła końca.
Zobacz także: Zlatan zaprasza Khabiba do Matrix Challenge – Dagestańczyk odpowiada
https://www.instagram.com/p/B3K-Vhgg1Ar/
Niestety, nie jestem już częścią UFC, ale życie toczy się dalej!
Walczący zawodowo od 2012 roku reprezentant Kraju Kawy dołączył do UFC w 2017 roku, wcześniej obronną ręką wychodząc z trzech spośród czterech walk, jakie stoczył dla WSoF – jedynej porażki doznał wówczas z Marlonem Moraesem, jeszcze w 135 funtach.
Przygodę z UFC rozpoczął do porażki przez poddanie z Zabitem Magomedsharipovem, następnie odnosząc jednak dwa zwycięstwa decyzjami sędziowskimi – jednogłośną z Mattem Saylesem i niejednogłośną z Julio Arce.
W marcu tego roku przegrał jednak na punkty z Sodiqiem Yusufem, w lipcu padając natomiast pod uderzeniami Andrego Filiego, co przypieczętowało jego los w UFC.
Póki co nie wiadomo, gdzie 29-latek będzie kontynuował sportową karierę, ale mając na uwadze, że posiada już nieźle wyrobione nazwisko w Stanach Zjednoczonych, prawdopodobnie długo bezrobotnym nie pozostanie.
*****