Conor McGregor publikuje migawki ze sparingu – wersja 2.0 nadchodzi?
Utrzymujący się nadal na medialnych wyżynach Conor McGregor zaprezentował pierwsze od dawna migawki z treningu.
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że były mistrz kategorii lekkiej i piórkowej UFC Conor McGregor sposobi się do rychłego powrotu do oktagonu.
Zobacz także: Na kogo warto postawić podczas gali UFC w Meksyku? Analiza bukmacherska
Kilka tygodni temu zapowiedział, że celuje w stoczenie kolejnego pojedynku w grudniu lub na początku przyszłego roku, wskazując też potencjalnych dziewięciu rywali, z którymi chętnie stanąłby w szranki.
Z kolei w ostatnich dniach o przyszłości Irlandczyka szeroko wypowiadał się sternik amerykańskiego giganta Dana White, potwierdzając jego zbliżający się wielkimi krokami powrót. Stwierdził, że jeśli Notorious nie zawita do oktagonu podczas grudniowej gali UFC 245, wówczas stanie się to na początku przyszłego roku.
Teraz natomiast Irlandczyk zaprezentował w mediach społecznościowych migawki ze sparingu, na których widać jego kompletnie przemeblowany styl walki.
Najnowsze migawki ze sparingu Conora McGregora. pic.twitter.com/gdHUu2c2CZ
— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) September 21, 2019
Druga część sparingu Conora. pic.twitter.com/XUdguOcvBz
— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) September 21, 2019
Widać powyżej, że McGregor walczy znacznie niżej na nogach (gotowość do obrony przed obaleniem?), pozostaje znacznie mniej mobilny, a jednocześnie buja się ochoczo na boki. Trzyma też wysoko gardę, co stanowi nowość, bo całą karierę przewalczył, głównie pracą na nogach – tj. kontrolą dystansu – neutralizując ataki rywali. Widać w nim znacznie mniejszą gotowość do oddawania pola – raczej wydaje się przygotowane na utrzymanie pozycji, przepuszczenie ciosu i skontrowanie.
Czy jednak rzeczywiście do następnej walki wyjdzie z podobnym nastawieniem, jakie widzimy na ledwie 30-sekundowych migawkach z lekkiego sparingu? Tego nie wiadomo.
Nie wiadomo także, kto będzie rywalem Irlandczyka. Dana White wspomniał co prawda, że jego starcie z Justinem Gaethje byłoby „dobre”, ale nie wykluczył też, że przeciwnika dla Notoriousa wyłoni starcie Nate’a Diaza z Jorge Masvidalem.
*****
Gdyby Conor przygotował się do walki z Khabib’em tak jak do walki z Aldo lub Alvarez’em to by wygrał na 100% !! Tylko po co jak jest zarobiony a kasa była za walkę z Khabibem nie mała nawet za przegraną :)
Gdyby poświęcił na doskonalenie i rozwijanie siebie ten CAŁY czas w którym nie walczył to bym uwierzył. Ale kilka miesięcy pobudki i wyrwania się z melanżu alkoholowo/narkotykowego nic nie zmieni.