Lewy z partyzanta – Conor McGregor uderzył w barze starszego mężczyznę (VIDEO)
Były podwójny mistrz UFC Conor McGregor uderzył starszego mężczyznę, który nie chciał napić się z nim Proper Twelve.
Conor McGregor może nikogo nie ubija już lewicą w oktagonie, ale nie znaczy to, że nie zaprzęga jej do pracy w innych okolicznościach – na przykład w barze.
Zobacz także: Nate Diaz wskazuje 3 zawodników, których styl walki robi na nim wrażenie
Ekipa TMZ.com ujawniła właśnie nagranie z 6 kwietnia tego roku, na którym widać, jak Irlandczyk uderza starszego mężczyznę.
Wszystko rozegrało się w barze The Marble Arch Pub w Dublinie. McGregor zawitał tam i postanowił szczodrze obdarować wszystkich klientów kolejką swojej whiskey Proper Twelve. Rzecz jednak w tym, że starszy mężczyzna siedzący przy barze nie był zainteresowany, dwukrotnie odmawiający wychylenia trunku.
Nie wiadomo, jakie padły słowa, ale niespodziewanie Irlandczyk potraktował mężczyznę szybkim partyzantem z lewej. Starszy człowiek nie stracił przytomności, ale wyraźnie odczuł uderzenie. Świta McGregora czym prędzej wyprowadziła go z baru.
Sprawa została zgłoszona policji, ale nie wiadomo – a przynajmniej nie posiada takowych informacji ekipa TMZ – jaki jest jej status.
Jako ciekawostkę dodajmy, że w maju wyszło na jaw, że Notorious ma pogruchotaną lewą rękę. Bóg jeden raczy wiedzieć, czy nie uszkodził jej właśnie na szczęce starszego barowicza…
*****
Ruda pipa
Bartku, przyglądałeś się nagraniu? Na moje oko wygląda to jednak jakby po prostu oblał go niedopitą whiskey…
Miał w łapie kielona, ale nie wiem, czy go upuścił czy nie przed uderzeniem. Ale głowa tak nie odskakuje po oblaniu :) Czysty cios. Przyjrzyj się samej głowie dziadka.
idz do okulisty dziecko
W momencie uderzenia Conor nie ma nic w ręce. Tam jest przeskok z 14:35 na 14:38. Przed uderzeniem macha łapą jak kibol na żylecie do panów siedzących w oddali na przeciwko kamery wznoszących toast. Następnie przykłada rękę do brody ewidentnie szykując się już na uderzenie. Przyjrzyj się uważnie.
BTW szału już z tą lewą nie ma jak starszego gościa z baru nie jest w stanie powalić.
Masz pełną rację. Nie ma tam już kielona, więc goła pięść.
Kolega wyzej widze, że w formie 😂😂😂
„Po prostu go oblał” bo to takie normalne zachowanie, że się wchodzi do baru i obcym ludziom nakazuje się czego maja sie napic, a w momencie gdy odmawiaja to „po prostu” oblewa ich sie trunkiem w twarz bądz sucker punchuje.
Coś pięknego, a Conorek to naprawde przykladem świeci :)
Anatomia upadku. Parafrazując stare powiedzenie: pieniądze deprawują, a pieniądze absolutne deprawują absolutnie. Żal na to petrzeć.
Mógł zadać cios ale rzeczywiście mógł go też oblać. Odruch bezwarunkowy – ciało reaguje podobnie. Zachowanie godne politowania. Marny obraz Conora.
Nie odruch bezwarunkowy, tylko zasada zachowania energii – jak komuś jebniesz, to go odrzuci. Odruch bezwarunkowy jest autonomiczną reakcją układu nerwowego na bodziec, tutaj układ nerwowy nie ma wpływu na zachowanie ciała. Ciało mogłoby wywołać taki odruch na polanie kwasem czy wrzątkiem, ale nie whisky choćby zmrożoną, nie tak gwałtownie.
szmaciarz.rudy szmaciarz
Jak by mi kazał wypić te siki to tez bym wolał przyjąć tego piarda od kurczaka
szczękę.
Ale że ta gromowładna lewica nie urwała głowy zwykłemu dziadkowi? Chyba koko wypłukało nie tylko szare komórki ale też moc z lewicy.
Albo ja jestem ślepy albo Wy. Ja widzę jak oblewa gościa alkoholem ze szklaneczki. Nadal pytam gdzie ci psychofani Conora których było grubo?
Rudy pener. Ty też majkel dziwko
Jeżeli ja bym chciał oblać kogoś alkoholem to po co taki duży zamach brał Connor i widać że był to cios wyprowadzony .
Dobrze mu zrobił Conor powinien mu z buta wjechać nie z pięści .
Conor Król Conor może wszystko to mój idol i do nie go się modlę od czasu ukończenia gimbazy