Wyniki UFC Montevideo: zapaśniczo nastawiony Gilbert Burns wypunktował Alexeya Kunchenkę

Gilbert Burns skradł zero z bilansu Alexeya Kunchenki, pokonując Rosjanina podczas gali UFC on ESPN+ 14.

Gilbert Burns (16-3) zadał pierwszą w karierze porażkę Alexeyowi Kunchence (20-1), pokonując Rosjanina jednogłośną decyzją sędziowską w wyróżnionej walce karty wstępnej gali UFC on ESPN+ 14 w Montevideo.

Obaj zawodnicy od początku walki terroryzowali wykroczne nogi rywala potężnymi lowkingami na wysokości łydki. Z czasem Burns poszukał obalenia, pod siatką kładąc Kunchenkę na dole haczeniem. Rosjanin dobrze wykorzystywał jednak siatkę, aby nie dać się położyć na plecach. Dopiero w końcówce Brazylijczyk wypracował sobie nieco miejsca, aby rozpuścić ręce.

Pierwsza połowa drugiej rundy toczyła się pod dyktando Kunchenki, który wyszedł do walki znacznie agresywniej, będąc też aktywniejszym i skuteczniejszym. Szczególnie lowkingiem na łydkę uprzykrzał życie Brazylijczykowi. Jednak na dwie minuty przed końcem Burns w tempo skontrował kopnięcie, kładąc Rosjanina na plecach na środku oktagonu. Kunchenko próbował wracać na nogi, ale Brazylijczyk skutecznie mu to uniemożliwiał, od czasu do czasu atakując łokciami. Dopiero w ostatnich sekundach Rosjanin wrócił na nogi.

Ostatnią rundę Kunchenko rozpoczął żwawo, ostrzeliwując Burnsa ciosami i kopnięciami. Dobrze wybronił się też przed próbą obalenia ze strony rywala. Jednym z kopnięć na łydkę ściął nawet Burnsa z nóg, ale nie poszedł do jego gardy. Z czasem Brazylijczyk złapał jednak klincz pod siatką, mocując się, aby obalić Rosjanina. Ten jednak dobrze się bronił, gnębiąc Burnsa krótkimi łokciami. Brazylijczyk ratował się wkładaniem palców za rękawice Rosjanina, w ten sposób uniemożliwiając mu ucieczkę, ale sędzia w końcu zareagował na protesty Kunchenki, przenosząc walkę na środek oktagonu. Tam Rosjanin ruszył w ostatnich sekundach do ataków, ale Burns biegał przy siatce jak szalony, unikając mocniejszych uderzeń.

Sędziowie jednogłośnie wypunktowali walkę na konto Gilberta Burnsa w stosunku 3 x 29-28 – wśród gwizdów urugwajskich fanów. Dla Brazylijczyka jest to trzecie z rzędu zwycięstwo i udany debiut w kategorii półśredniej.

*****

UFC Montevideo: Shevchenko vs. Carmouche II – wyniki i relacja