„Sprawiedliwie muszę dodać, że…” – Marian Ziółkowski o swoich słowach pod adresem trenera Mirosława Oknińskiego
Marian Ziółkowski zabrał głos na temat krytycznych słów, jakie po wiktorii z Gracjanem Szadzińskim skierował pod adresem trenera Mirosława Oknińskiego.
Koncertowo rozprawiwszy się z Gracjanem Szadzińskim podczas sobotniej gali KSW 48 w Lublinie, Marian Ziółkowski nie oszczędził w wywiadzie po walce swojego byłego trenera Mirosława Oknińskiego.
Przede wszystkim zmieniłem klub, zmieniłem otoczenie.
– powiedział Golden Boy w rozmowie z Mateuszem Borkiem.
Mam trenera Roberta Jocza, który nie gada głupot. Mogę mu zaufać – i to jest efekt.
Jednak już podczas spotkań z dziennikarzami po gali szlifujący formę od dwóch lat w Berkut WCA Fight Team zawodnik przyznał, że być może nie powinien był poruszać tego tematu, zdając sobie sprawę, że pod batutą trenera Oknińskiego spędził wiele, wiele lat, tam właśnie kształtując się jako zawodnik MMA.
Zobacz także: Marian Ziółkowski opowiada o dalszych planach po pokonaniu Gracjana Szadzińskiego
Na tym jednak Golden Boy nie poprzestał, na swoim oficjalnym profilu na Facebooku wydając krótkie oświadczenie, w którym odniósł się właśnie do swoich wypowiedzi na temat trenera Mirosława Oknińskiego.
(pisownia oryginalna)
Wczorajsza walka była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Dziękuje Gracjanowi za tak dobry i krwawy pojedynek. Pokazał, że jest bardzo zdeterminowanym gościem, o wielkim sercu do walki. Życzę mu jak najlepiej!
Odnosząc się do wczorajszej wypowiedzi o byłym trenerze Mirosławie Oknińskim – sprawiedliwie muszę dodać, że to jakim teraz jestem zawodnikiem w dużej mierze zawdzięczam jemu, trenując z nim 8 lat. Jednak tamten czas już dobiegł końca i przyszedł moment na kolejny etap mojej sportowej drogi i zamknięcia przeszłości.
Mam nowy klub, który kluczowo przyczynia się do moich obecnych zwycięstw. Dziękuję całemu teamowi Berkut WCA Fight Team za wszystkie treningi, za sparingi i każdą pomoc w przygotowaniu do walk 👊. Głównemu trenerowi Robert Jocz i trenerowi boksu Jacek Kucharczyk. A także Krzysiek Gutowski, trenerowi BJJ Pawel Mistewicz, a także trenerowi zapasów Mieczysław Cichowski. (…)
Rozpędzony dwoma wiktoriami Marian Ziółkowski liczy teraz na pojedynek mistrzowski z Mateuszem Gamrotem, choć nie ukrywa, że opcja potencjalnego starcia ze zwycięzcą konfrontacji Normana Parke’a z Arturem Sowińskim również brzmi interesująco.
*****
„Pokazałem, że w stójce to ja jestem lepszy” – Marian Ziółkowski po rozbiciu Gracjana Szadzińskiego