„Nadal liczę na tę walkę” – Alistair Overeem chce walczyć z Alexandrem Volkovem

Alistair Overeem podsumował wiktorię z Alexeyem Oleinikiem, nie ukrywając, że celuje w powrót do zestawienia z Alexandrem Volkovem.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC on ESPN+ 7 Alistair Overeem uciszył rosyjskich fanów, ubijając w Petersburgu Alexeya Oleinika.

Holender miał pewne problemy z agresywnie nacierającym rywalem, regularnie trafiając na siatkę i inkasując tam sporo uderzeń, głównie na korpus, ale ostatecznie zaprzęgnął do działania kolana w klinczu, którymi w końcówce pierwszej rundy odebrał Boa Dusicielowi ochotę do dalszej walki.

Wywierał mocną presję.

– przyznał podczas konferencji po gali Reem.

Czasami tak bywa. Nie jest jednak łatwo wybić mnie z rytmu, więc trochę presji jest dla mnie ok.

Pierwotnie rywalem Alistaira Overeema miał być w Petersburgu Alexander Volkov, ale na niespełna trzy tygodnie przed galą Rosjanin nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z walki.

Zobacz także: Jorge Masvidal twierdzi, że Ben Askren łamie niepisane zasady klubowe

Holender nie ukrywa jednak, że chciałby powrócić do tego zestawienia.

Tak, nadal liczę na tę walkę.

– powiedział Overeem.

Byłem dobrze przygotowany pod walkę z Alexandrem Volkovem. Czekałem na to zestawienie. Nie doszło do tej walki, ale mam nadzieję, że w kolejnym starciu będę walczył właśnie z Alexandrem Volkovem.

Zwycięstwo z Alexeyem Oleinikiem jest dla Alistaira Overeema drugim z rzędu – ale Holender przekonuje, że to nadal za wcześnie, aby rozmawiać o walce o pas mistrzowski.

Teraz zrobię sobie małą przerwę. Krótkie wakacje, zanim pójdziemy po trzecie zwycięstwo.

– powiedział.

Celuję w powrót we wrześniu. Kolejny pojedynek we wrześniu, a potem może jeszcze jeden na koniec roku. O tytule porozmawiamy po trzecim zwycięstwie. Nie teraz. Jest za wcześnie.

*****

Rekordowe wyczyny Michała Oleksiejczuka w Petersburgu