Robert Whittaker i Paulo Costa ze skrajnie odmienną reakcją na triumf Israela Adesanyi
Zasiadający na tronie mistrzowskim wagi średniej Robert Whittaker i mierzący w tenże tron Paulo Costa zabrali głos na temat zdobycia tymczasowego tytułu przez Israela Adesanyę.
Jon Jones nie był jedynym zawodnikiem, który nie był pod wrażeniem zwycięstwa Israela Adesanyi z Kelvinem Gastelumem w co-main evencie gali UFC 236 w Atlancie.
Z rezerwą – delikatnie rzecz ujmując! – do wiktorii Nigeryjczyka odniósł się też inny zawodnik, którego łączą z nowym tymczasowym mistrzem 185 funtów nici medialnego konfliktu – Paulo Costa.
Zobacz także: Jon Jones kpi ze zwycięstwa Israela Adesanyi z Kelvinem Gastelumem
https://www.instagram.com/p/BwOyRr_hROw/
Naprawdę to jest tymczasowy (podrabiany) mistrz? Haha. Nie ulega wątpliwości, że ta dywizja pamięta lepsze czasy niż to gówno. Ciesz się tym, póki możesz, człowieku – i naprawdę mam nadzieję, że zdobędziesz prawdziwy pas, żeby któregoś dnia mnie spotkać. Nie jestem Gastelumem. 😉#nightmare #theraser
Póki co rozpędzony czterema zwycięstwami przez nokauty Brazylijczyk nie ma żadnego zaplanowanego pojedynku, ale jak wieść gminna niesie, matchmakerzy UFC chcą powrócić do jego zestawienia z Yoelem Romero.
Zupełnie inaczej na temat sobotniej wiktorii Nigeryjczyka w Atlancie wypowiedział się natomiast mistrz Robert Whittaker.
@stylebender Great fight mate see you soon.
— Robert Whittaker (@robwhittakermma) April 14, 2019
Świetna walka, kolego, do zobaczenia wkrótce.
Jak zapowiedział Dana White, Robert Whittaker i Israel Adesanya powalczą o unifikację pasów za kilka miesięcy w Australii – choć Nigeryjczyk preferowałby Nową Zelandię.
*****
„Teraz chodzi właśnie o ciebie, pi*do” – Jon Jones uwziął się na Israela Adesanyę