„Jeśli chcesz część tej firmy, to musisz…” – Dana White wskazuje, co musi zrobić Conor McGregor, aby zostać współudziałowcem UFC
Szefujący UFC Dana White opowiedział o planach emerytalnych Conora McGregora oraz jego dążeniach do uzyskania udziałów w UFC.
W odpowiedzi na ogłoszenie przejścia Conora McGregora na sportową emeryturę głównodowodzący UFC Dana White wydał natychmiast krótkie oświadczenie, wyrażając pełne zrozumienie dla decyzji Irlandczyka.
Przydybany natomiast kilka godzin później przez ekipę TMZ, opowiedział o emeryturze Irlandczyka – oraz jego potencjalnych udziałach w UFC – szerzej.
Byłem zaskoczony. To było niespodziewane.
– powiedział White.
Wielu ludzi twierdziło, że to tylko taktyka negocjacyjna, ale tak naprawdę nie negocjowaliśmy niczego mocno. Wysłał mi w Chicago wiadomość. Napisał: „Uważam, że powinienem posiadać część firmy”. Odpowiedział mu: „Conorze, wiesz, że nigdy do tego nie dojdzie”. Ale to było kilka tygodni temu.
Nie wiem jednak, dlaczego wszyscy są w takim szoku. Gdy się temu przyjrzeć, to przecież od czasu walki z Floydem Mayweatherem powtarzałem, że nie wiadomo, czy ten gość będzie jeszcze kiedykolwiek walczył. Walczył dwa razy od czasu zwycięstwa w 2016 roku.
Zobacz także: Sportowe i biznesowe wnioski z KSW 47
Na uwagę, że zdziwienie ogłoszeniem McGregora wynika z jego regularnych w ostatnich tygodniach zapewnień, że planuje powrócić do oktagonu, White nie znalazł jednak żadnej kontry, konstatując, że „to ciężki sport”, a Irlandczyk ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby zająć się czymkolwiek zechce.
Jeśli zaś chodzi o potencjalne udziały w firmie dla McGregora…
Conor nigdy nie przyszedł do mnie i nie usiedliśmy, żeby o tym porozmawiać. Nie powiedział: „Chcę udziałów w firmie – oto dlaczego”. Nigdy nie rozmawialiśmy w ten sposób. Jedynie przez wiadomości dwa tygodnie temu. Jak mówię, nigdy nie miałem nieudanej rozmowy z Conorem McGregorem od czasu, jak dołączył do firmy.
– powiedział White.
Uwielbiam gościa. Ma furę pieniędzy. Jeśli chce przejść na emeryturę, jest to jego decyzja. Zawsze powtarzam, że gdy zaczynasz mówić o emeryturze, prawdopodobnie powinieneś się na nią zdecydować.
Okazuje się też, że sternik UFC widzi jednak pewien sposób na to, aby Irlandczyk ostatecznie dopiął swego i został współudziałowcem firmy.
Jeśli chcesz część tej firmy, musisz wyłożyć pieniądze na stół i kupić sobie jej część.
– powiedział.
Tak to działa.
Czy w ramach zakupu udziałów McGregor mógł, dla przykładu, zrezygnować z części gaży za najbliższą walkę, gdyby ostatecznie odwiesił rękawice?
Wszystko to kwestia negocjacji.
– stwierdził amerykański promotor.
Jeśli chcesz teraz kupić UFC, to wycena jest naprawdę duża.
*****
Śladami Glaube Feitosy – czyli anatomia upadku Damiana Janikowskiego