„Po kopie na torbę odechciało mi się wszystkiego” – Mariusz Pudzianowski publikuje zdjęcie uszkodzonej nogi po KSW 47
Mariusz Pudzianowski opublikował w mediach społecznościowych krótki wpis, podsumowując nieudaną walkę z Szymonem Kołeckim podczas łódzkiej gali KSW 47.
Mariusz Pudzianowski nie sprostał Szymonowi Kołeckiemu w co-main evencie gali KSW 47 w Łodzi – choć walka zakończyła się dla byłego strongmana wyjątkowo pechowo. W końcówce pierwszej rundy niefortunnie lądując na deskach po udanym sprowadzeniu ze strony podwójnego – złotego i srebrnego – medalisty olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów, uszkodził nogę, następnie poddając pojedynek.
Zobacz także: Borys Mańkowski zamierza złożyć protest na werdykt w walce z Normanem Parke
Kontuzjowany, Pudzian nie stanął do ogłoszenia wyniku i nie udzielił
No to sie urwało!!! Dwugłowy wrrrrrrrr Dwa miesiące przerwy ale po kopie na torbe odechciało mi sie wszystkiego!!! Coz tak bywa
Dopytany natomiast w rozmowie z Przeglądem Sportowym podczas zejścia do szatni o potencjalny rewanż, Pudzian pozostawił sprawę otwartą.
Zobaczymy. Za szybko na to pytanie.
Porażka z Szymonem Kołeckim jest dla 42-letniego Mariusza Pudzianowskiego już drugą z rzędu – po tym, jak w czerwcu ubiegłego roku został poddany w pierwszej rundzie przez Karola Bedorfa.
*****
Patrząc na rozmiar pomyślałbym, że to Mariusza ręka nie noga xd