Conor McGregor trafił do więzienia w Miami
Conor McGregor zirytował się przeokrutnie, gdy jeden z fanów próbował zrobić mu zdjęcie przed klubem w Miami – i w rezultacie trafił do aresztu.
Conor McGregor został aresztowany w poniedziałek wieczorem miejscowego czasu w Miami przed hotelem Fontainebleau Miami Beach. Powód? Jak donosi MiamiHerald.com, Irlandczyk zniszczył telefon komórkowy (smartfona) jednego z fanów.
Rzecznik policji w Miami poinformował, że zarzuty wobec McGregora obejmują kradzież z użyciem siły.
Wedle departamentu policji, McGregor zniszczył telefon około godziny 5 rano, gdy niejaki Akmed Abdirzak z Anglii próbował zrobić mu zdjęcie przed Fontainebleau, gdzie mieści się klub nocny Liv. Co o 5 rano robił przed hotelem Notorious, możemy się tylko domyślać.
Conor miał wyrwać telefon z ręki Abdirzaka, cisnąć nim o podłogę, a następnie kilka razy go zdeptać. Następnie miał telefon podnieść i oddalić się z nim.
Poszkodowany poinformował policję, że telefon jest warty $1 tys.
Bawiący w Miami od jakiegoś czasu McGregor trafił do aresztu Turner Guilford Knight Correctional Center. Kaucja wynosi $12,500 – w chwili tej publikacji Irlandczyk nadal przebywa za kratami, ale Bóg jeden raczy widzieć, czy lada chwila nie wpłaci kaucji, wychodząc na wolność.
Prawdopodobnie całe zajście zostało nagrane na jednej z kamery, ale póki co nie zostało upublicznione.
Notorious może jednak mówić o sporym szczęściu, bo ledwie kilka dni temu minął okres zawieszenia, jaki otrzymał za słynny atak na autobus w Brooklynie w kwietniu zeszłego roku. Gdyby zawieszenie nadal obowiązywało, jego sytuacja byłaby znacznie bardziej skomplikowana.
Aktualizacja
Prawnik Irlandczyka Samuel Rabin wydał krótkie oświadczenie dla MMAFighting.com.
W zeszły wieczór Conor McGregor wziął udział w drobnym incydencie dotyczącym telefonu komórkowego, co doprowadziło do wezwania policji. Pan McGregor docenia odpowiedź ze strony policji i deklaruje wolę pełnej współpracy.
*****
ciekawe co było na tym zdjęciu :-))
Hakkolwiek nie lubie typa to tu go rozumiem. Ludziom w dzisiejszych czasach to się wydaje ze każdego można fotografować
Gdyby ktoś mi robił zdjęcia bez mokej zgody najprawdobodobniej tak samo bym spróbował zrobić
Zero szacunku dla prywatności, pfu
nie martw się, tobie nikt zdjęć nie będzie robił :-))
Haha
W Polsce (prawie) każdego można sfotografować, a to co zrobił conor to klasyczna dziesiona i w Polsce mógłby iśc pierdzieć na dobre kilka lat