Wyniki UFC 235: Ben Askren przetrwał piekło, udusił Robbiego Lawlera – VIDEO
Ben Askren nadal niepokonany – Funky obronił nieskazitelny rekord, w swoim debiucie w UFC powracając z bardzo dalekiej podróży i poddając w kontrowersyjnych okolicznościach Robbiego Lawlera.
Ben Askren (19-0) rozpoczął przygodę z oktagonem od pokonania byłego mistrza kategorii półśredniej Robbiego Lawlera (28-13) podczas gali UFC 235 w Las Vegas.
Już w pierwszej akcji Askren złapał Lawlera, ale ten w kotłowaninie kapitalnie go wyniósł, ciskając zapaśnikiem o deski! Potężne bomby Lawlera z góry! Askren ledwie żywy! Cały zalany krwią! Bomba za bombą lądują na jego głowie! Sędzia o włos od przerwania! Ale Funky przetrwał! Wrócił na nogi, cały porozbijany.
https://twitter.com/GIFSkull/status/1102061484866076674
Lawler trafia w kontrze! Nie jest jednak w stanie utrzymać walki na środku oktagonu. Nacierający jak zombie debiutant inkasuje ciosy i kolana, ale dopada byłego mistrza pod siatką. Tam mocuje się z nim, szukając obalenia. Lawler broni się bardzo dobrze – ale do czasu. W końcu bowiem Ben przewraca go, a gdy Robbie próbuje wstawać, chwyta jego głowę i ciągnie z całych sił! Lawler na kolanach, próbuje przetrwać. Jego ręka opada! Albo i nie? Sędzie potrząsa nią, przerywa walkę! Ruthless wściekły!
Aktualizacja w trakcie…
NOOOOOOOOOOOOO
After a great 1st round the fight between @Benaskren and Robbie Lawler the fight is stopped early.
Ben weathered an early storm before taking over with his wrestling.
We all wish it lasted longer. #UFC235 pic.twitter.com/v6AtBQWHPd— Sanderson Show (@sandersonshow) March 3, 2019
*****
sylwetka podobna do Oleksiejczuka, więc powinien był wygrać