UFC

„Naciesz się nokautem, jaki dostaniesz w weekend” – Colby Covington zakłócił medialny trening Kamaru Usman (VIDEO)

Colby Covington nie ustaje w medialnych wygibach, aby w następnej walce stanąć w szranki ze zwycięzcą starcia Tyrona Woodleya z Kamaru Usmanem.

Jak zapowiadał, tak uczynił. Były tymczasowy mistrz kategorii półśredniej Colby Covington zawitał do Las Vegas, gdzie w ramach co-main eventu gali UFC 235 o złoto 170 funtów powalczą Tyron Woodley i Kamaru Usman.

Chaos pojawił się na otwartym treningu Nigeryjczyka, nie ukrywając, że nie jest jego fanem – tak to ujmijmy.

Korzystaj! Naciesz się nokautem, jaki dostaniesz w ten weekend!

– krzyczał Covington, który w licznych wywiadach przed galą nie ukrywał, że zdecydowanie faworyzuje Woodleya.

Jesteś nudziarzem, brachu! Jesteś nudziarzem! Pokaż mi tę energię! Pokaż mi! Nie masz żadnej energii!

Z czasem ochrona przerwała występ Covingtona, ale były tymczasowy mistrz spotkał się jeszcze z dziennikarzami na krótką pogawędkę.

80% fanów chciało, żebym ja tam walczył – nie Usman.

– powiedział.

To korupcja ze strony UFC, więc prawdziwy mistrz musiał przybyć i okazać wsparcie ludziom i fanom. Powiedziałem mu, że jest nudny. Powinieneś usypiać swoich rywali – a nie fanów. Nikt nie chce go oglądać, nikogo to nie interesuje.

Dana White nie odezwie się nawet słowem do mnie, to tchórz. Nie potrafi porozmawiać ze mną jak mężczyzna. Próbowałem spotkać się z nim twarzą w twarz, ale nie ma nic do powiedzenia.

Zapytany, czy pojawi się na trybunach podczas walki Woodleya z Usmanem, Covington stwierdził, że raczej nie, bo ma lepsze rzeczy do roboty niż oglądanie nudziarzy.

Nie pozostawił natomiast żadnych wątpliwości w temacie swojej następnej walki – chce rywalizować ze zwycięzcą sobotniego co-main eventu.

Jestem mistrzem dla ludu, jestem mistrzem Ameryki.

– powiedział.

Lepiej, żebym był następny, bo inaczej chcę zwolnienia, żeby pójść gdzieś indziej i tam bronić tytułu. Albo tytuł w następnej kolejności, albo zjeżdżam z UFC.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Back to top button