Max Holloway reaguje na triumf Jose Aldo w Fortalezie
Dominator kategorii piórkowej Max Holloway zabrał głos po zwycięstwie Jose Aldo z Renato Moicano podczas gali w Fortalezie.
Nie umknęło mistrzowi wagi piórkowej Maxowi Hollowayowi spektakularne zwycięstwo legendarnego Jose Aldo z Renato Moicano w co-main evencie gali UFC on ESPN+ 2 w Fortalezie. Hawajczyk szybko pospieszył z gratulacjami dla byłego dominatora 145 funtów.
Not just king of Rio. King of Brazil. King of defending champs. Congrats Ze Aldo. Nothing but love for you my bratha https://t.co/6ijEjBnzvn
— Max Holloway (@BlessedMMA) February 3, 2019
Nie tylko król Rio. Król Brazylii. Król broniących pasa mistrzów. Gratulacje Ze Aldo. Wyłącznie szacunek względem ciebie, bracie
Obaj zawodnicy zmierzyli się w przeszłości dwukrotnie – i dwukrotnie Hawajczyk nokautował Brazylijczyka w trzeciej rundzie. Pomimo tego przekonywał, że daleko mu do statusu najlepszego piórkowego w historii, nie mając wątpliwości, że jest nim właśnie Scarface.
Aldo nie ukrywa, że marzy mu się trylogia, ale jednocześnie zdaje sobie doskonale sprawę, że szanse na nią nie są duże. W tym roku zamierza też zakończyć sportową karierę, wypełniając kontrakt z UFC. Obecnie zostały mu w nim jeszcze dwa pojedynki.
O kolejny starciu Maxa Hollowaya póki co nic nie wiadomo – ale Błogosławiony w ostatnich dniach zintensyfikował medialne podskubywanie Conora McGregora, co może zwiastować jego przeprowadzkę do kategorii lekkiej,
*****