„Po Pradze rozpoczynam polowanie na złoto” – Jan Błachowicz ostrzega Jona Jonesa i Anthony’ego Smitha
Sposobiący się do najważniejszej walki w karierze – w Pradze stanie naprzeciwko Thiago Santosa – Jan Błachowicz zapowiada marsz po złoto 205 funtów.
Jeden z najlepszych półciężkich na świecie Jan Błachowicz nigdy nie grzeszył nadmierną gadatliwością medialną, zdecydowanie preferując, aby przemawiały za niego pięści.
Rzecz jednak w tym, że w dzisiejszych realiach UFC zwycięstwa w oktagonie to tylko jeden z elementów składowych koniecznych do utorowania sobie drogi do walki o złoto. Liczy się bowiem także osobowość medialna, niepozostawianie fanów obojętnymi względem własnej osoby.
I wygląda na to, że Cieszyński Książę, który znajduje się bliżej pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej niż kiedykolwiek wcześniej, w końcu zabiera się też do medialnej pracy – ale z klasą!
@JonnyBones @lionheartasmith Good luck gents. Don't slip on a banana peel. because after Prague I'm on a hunt for that GOLD
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) February 1, 2019
Jon Jones, Anthony Smith, powodzenia, panowie. Nie pośliźnijcie się na skórce od banana, bo po Pradze rozpoczynam polowanie na ZŁOTO
Jon Jones i Anthony Smith powalczą o pas mistrzowski podczas zaplanowanej na 2 marca w Las Vegas gali UFC 235.
Tymczasem tydzień wcześniej podczas gali w Pradze Jan Błachowicz stanie w szranki z Thiago Santosem. Jeśli wyjdzie z tej walki obronną ręką, przez trzy tygodnie – aż do pojedynku Dominicka Reyesa z Volkanem Oezdemirem – będzie zdecydowanym liderem w rajdzie po złoto. I czas ten warto wykorzystać medialnie do cna, o czym pisaliśmy przed kilkoma tygodniami.
*****
Ciekawi mnie jedno, bo w Polsce wiadomo, że każda wypowiedź Jana będzie w czołówce strony, ale orientujesz się może Bartek, jakim echem przeszła ta wypowiedź w angielskim internecie i portalach?
Janek jak zawsze z klasą wspaniały facet.
Nie powiem Ci niestety, bo byłem na feriach i w ostatnich 4 dniach sporo mnie ominęło. Siadałem rano na 1h, pisałem newsy jak najęty, a potem wieczorem 1-2h tak samo. Sądząc po ilości lajków i retweetów to chyba jako tako. Nie widziałem też żadnego artykułu na ten temat, ale może nie przeglądałem uważnie.