„Publicznie przechwalał się, gdy test był negatywny, a teraz milczy” – sztab Gustafssona o kolejnej wpadce Jonesa
Menadżer Alexandra Gustafssona skomentował w specjalnym oświadczeniu pozytywny wynik kontroli antydopingowej Jona Jonesa przy okazji gali UFC 232.
Po przegranej rewanżowej walce z Jonem Jonesem podczas gali UFC 232 w Los Angeles Alexander Gustafsson usunął się w cień i nie zabierał już głosu na temat swojego podwójnego oprawcy ani jego przygód dopingowych.
Zupełnie inaczej ma się natomiast sprawa z grupą menadżerską Szweda, na czele której stoi Nima Safapour. Światło dzienne ujrzało bowiem właśnie oświadczenia, jakie menadżer Maulera wydał po doniesieniach o kolejnym pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej Jona Jonesa – tym razem przeprowadzonej na dzień przed rewanżem przez VADA. W organizmie mistrza ponownie wykryto metabolity Turinabolu.
Nieprzekonujące i nieregularne wyniki kontroli, które nieustannie towarzyszą Jonowi Jonesowi, powinny co najmniej pobudzić nasz sport do większej, głębszej i bardziej niezależnej dyskusji na temat legalności obrony pasa przez Jona.
– napisał Safapour w oświadczeniu dla MMAFighting.com.
Jon publicznie przechwalał się, gdy niektóre z jego testów dały wynik negatywny. Jednak gdy testy dały wynik pozytywny, milczy. Nie możesz mieć obu i wybierać sobie testy, które są dla ciebie korzystne, jednocześnie nalegając, abyśmy zignorowali te, które są sprzeczne z twoim interesem.
Ostatecznie Jon otrzymał pozwolenie na stosowanie pomimo jasnego naruszenia zasad. Nauka nie jest pewna obrony, jaką przyjął. Co więcej, nauka podlega nieustannym zmianom. Nauka, na której polegamy dzisiaj, jest inna od tej, na której polegaliśmy kilka lat temu. Prawdopodobnie w przyszłości zmieni się ponownie. Jones tworzy też precedens, który wyjdzie daleko poza jego sprawy – w tym sensie, że teraz inni zawodnicy również będą starali się otrzymać pozwolenie na stosowanie pomimo oczywistego naruszenia zasad, bazując na problemie, wobec którego społeczeństwo naukowe jest nadal podzielone. To absolutny bałagan.
Poza wspomnianą kontrolą VADA, która dała wynik pozytywny, Bones przy okazji gali UFC 232 został też poddany kontroli Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA). Jej wynik był negatywny, co Jones triumfalnie wykorzystał do wykpienia Gustafssona.
W zeszłym roku aż cztery kontrole antydopingowe Amerykanina dały wynik pozytywny. Zawodnik nie został jednak ukarany, bo USADA ocenia, że jest to wynik efektu pulsacyjnego – a nie przyjęcia nowej dawki.
*****