Tomasz Narkun powalczy o drugi pas w walce wieczoru gali KSW 47
Rozdający karty w wadze półciężkiej Tomasz Narkun stanie przed szansą zdobycia pasa wagi ciężkiej, w daniu głównym gali KSW 47 krzyżując pięści z Philem De Friesem.
W walce wieczoru gali KSW 47, która odbędzie się 23 marca w Łodzi, mistrz wagi półciężkiej Tomasz Narkun (16-2) stanie do boju o drugą koronę, mierząc się z zasiadającym na tronie kategorii ciężkiej Philem De Friesem (16-6).
O zestawieniu oficjalnie poinformowali organizatorzy.
Żyrafa znajduje się na fali siedmiu zwycięstw, w tym sześciu przed czasem. Zdobyty w 2015 roku pas mistrzowski wagi półciężkiej, który odebrał w rewanżu Goranowi Reljicowi, obronił trzykrotnie. W zeszłym roku był widziany w akcji dwukrotnie, w umownym limicie wagowym krzyżując pięści z Mamedem Khalidovem. Pierwsze starcie wygrał przez poddanie, drugie przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Phil de Fries dołączył do KSW w zeszłym roku, w debiutanckim boju o zwakowany przez Marcina Różalskiego pas mistrzowski królewskiej kategorii wagowej ubijając Michała Andryszaka. W październiku podczas gali KSW 45 obronił pas przed zakusami Karola Bedorfa, którego poddał w drugiej rundzie.
Rozpiska KSW 47
Walka wieczoru
120 kg: Phil De Fries (16-6) vs. Tomasz Narkun (16-2) – o pas mistrzowski
Pozostałe
120 kg: Mariusz Pudzianowski (12-6) vs. Szymon Kołecki (6-1)
77 kg: Borys Mańkowski (19-7-1) vs. Dricus Du Plessis (12-2)
70 kg: Bartłomiej Kopera (9-4) vs. TBA
57 kg: Karolina Owczarz (1-0) vs. TBA
*****
walka mogłaby być w limicie do 119 kg, aby Narkun nie miał możliwości zabrania pasa.
podobnie jak byłoz limitem do92kg, gdzie Khalidow nie miał możliwości zabrania pasa Narkunowi.
Narkun znowu wstrzymuje dywizje
ale kto tam jest w tej dywizji?
zawodnicy, którzy walczą równocześnie w 3 organizacjach?
na wyłączność to mają Wójcika i Narkuna.
ot, taka dywizja…
a w dywizji ciężkiej co drugi to freak
No własnie, dywizja to jest jakaś konstrukcja teoretyczna, nie mają kogo zestawić narkunowi, nie mają ciężkich dla de friesa wiec jest „superfight”. Sama walka może i cieakwa, ale narkun 3 superfight z rzędu to trochę słabo. De fries obronił pas, jest championem KSW, powinni zakontraktować kilku ciężkich i zrobić kolejne elmiminacje. Rodrigues jr to raczej tylko wypełniacz niż konkurencja.
Też tak to widzę. Ta walka to nie superfajt – tylko konieczność, bo nie ma rywali dla obu.
Do tej pory nie rozumie dlaczego Omielańczuka nie zakontraktowali. W UFC wstydu nie zrobił, stójkowicz, dowcipny.
De Fries to wygra spokojnie.