„Byłby zachwycony rewanżem z Khabibem, ale…” – Dana White o przyszłości Conora McGregora
Zasiadający za sterami UFC Dana White opowiedział o sportowej przyszłości Conora McGregora, przekonując, że Irlandczyk marzy o zdobycia pasa mistrzowskiego.
Nie umknęła byłemu mistrzowi wag piórkowej i lekkiej Conorowi McGregorowi prezentacja nowego pasa mistrzowskiego UFC, który będzie służył organizacji od tego roku.
W rezultacie między spam-wpisy w mediach społecznościowych promujące Proper Twelve Irlandczyk wplótł następujący:
Ok I’m back. https://t.co/ogw6m4ZeGE
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) January 18, 2019
Dobra, wracam
Niby pół żartem, pół serio, ale… Sternik UFC Dana White, dopytany o tenże wpis przez dziennikarza Bretta Okamoto, nie pozostawił w temacie żadnych wątpliwości.
To jedna z rzeczy, które uwielbiam w Conorze McGregorze – pas wiele dla niego znaczy, a tytuł mistrza świata jest dla niego wszystkim.
– zapewnił głównodowodzący potentata z Las Vegas.
Bycie mistrzem świata jest dla niego wszystkim i uwielbiam to.
Zdaniem wielu Irlandczykowi brakuje już jednak ognia, jaki rozpalał go wcześniej, gdy dopiero wspinał się na medialny i finansowy szczyt. Dziś jest już człowiekiem majętnym, który zabezpieczył przyszłość swojej rodziny na kilka pokoleń do przodu i nie musi już walczyć, harując podczas obozów przygotowawczych.
Dana White przekonuje jednak, że prawda jest zupełnie inna i Irlandczyk o niczym innym nie marzy bardziej niż o odzyskaniu złota.
Gdy gość zaczyna zarabiać szalone pieniądze, które zmieniają jego życie, i nie zarabia już tylko na walkach, bo ma inne biznesy, wtedy dopiero poznajesz człowieka, widzisz jego pasję.
– stwierdził amerykański promotor.
Nadal regularnie komunikujemy się z Conorem – i jest bardzo podekscytowany powrotem i ponownym zdobyciem mistrzostwa.
Irlandczyk nie zaznał w oktagonie zwycięstwa od ponad dwóch lat, gdy zdobywał złoto wagi lekkiej. W akcji był ostatnio widziany w październiku ubiegłego roku, przegrywając przez poddanie z Khabibem Nurmagomedovem.
Zaraz po walce nie ukrywał, że chce natychmiastowego rewanżu, ale dla nikogo o zdrowych zmysłach – także dla Dagestańskiego Orła – nie ulega wątpliwości, że od strony sportowej na takowy nie zasłużył.
Z kim zatem mógłby zmierzyć się w kolejnym starciu?
Może walczyć z kimkolwiek.
– powiedział o McGregorze White.
Oczywiście byłby zachwycony rewanżem z Khabibem, ale może wyjść do każdego.
*****