Kelvin Gastelum reaguje na plany podboju wagi średniej przez Tyrona Woodleya, dostaje kontrę od Bena Askrena
Kelvin Gastelum zabrał głos na temat planów zdobycia złota 185 funtów przez mistrza kategorii półśredniej i swojego byłego rywala Tyrona Woodleya.
Nie umknęły Kelvinowi Gastelumowi groźne pomrukiwania mistrza wagi półśredniej Tyrona Woodleya, który zapowiedział, że pod koniec roku – gdy już upora się z Kamaru Usmanem i Colbym Covingtonem – wyruszy na podbój 185 funtów, oceniając, że właśnie tamtejszy pretendent oraz Robert Whittaker to tak naprawdę zawodnicy kategorii półśredniej nieumiejący ścinać wagi.
Haha @TWooodley has never wanted this smoke after we fought the 1st time! He can’t compete at MW 🤷♂️ https://t.co/NxXkOawHlT
— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) January 15, 2019
Haha, Tyron Woodley nigdy nie chciał tego powtórzyć po pierwszej walce! Nie jest w stanie rywalizować w wadze średniej 🤷♂️
Gastelum i Woodley zmierzyli się cztery lata temu. Ten pierwszy przestrzelił wówczas wagę aż o 9 funtów, ale do walki doszło. T-Wood wygrał ją niejednogłośną decyzją sędziowską.
Po dziś dzień mistrz 170 funtów nie ma wątpliwości, że Gastelum poszedł wówczas na łatwiznę, odmawiając dalszego ścinania wagi – i mocno wątpi w teorię, wedle której młodzian borykał się wówczas z problemami zdrowotnymi.
Reprezentant Kings MMA w odpowiedzi na wpis jednego z fanów zapewnił jednak, że było inaczej.
Do you laught at the fact that hours prior weigh ins, I was in an emergency hospital bed with doctors filling me with iv fluids!? My mother crying, thinking I’m going to die? …
Still went to weigh ins!
Still fought to a split dec! And forever ridiculed 🤷♂️ https://t.co/5ojwwLR7CO— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) January 16, 2019
Fan: Haha, byłeś średnim, gdy walczyłeś z Woodleyem, bo nie zrobiłeś wagi.
Gastelum: Czy naśmiewasz się z faktu, że na godziny przed ważeniem byłem na pogotowiu w szpitalnym łóżku z lekarzami, którzy mnie nawadniali?! Z tego, że moja matka płakała, sądząc, że umrę? A jednak i tak pojawiłem się na ważeniu! I przewalczyłem do niejednogłośnej decyzji! A cały czas jestem wyśmiewany
T-Wood nie odniósł się do najnowszych wpisów Kelvina Gasteluma, ale zrobił to jego wieloletni przyjaciel, chętnie wojujący w mediach społecznościowych Ben Askren. I między oboma wywiązała się „polemika”…
I’m sorry I don’t know know who you are young man! pic.twitter.com/x6FS3HvYjV
— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) January 16, 2019
Askren: Hej, grubasie, pokonał cię ze złamaną stopą, a ty przestrzeliłeś wagę o 10 funtów. Uwielbiam trashtalk, ale bądź poważny.
Gastelum: Przepraszam, ale nie wiem, kim jesteś, młody człowieku!
Lol chill out big guy! Welcome to the UFC , I remember my 1st UFC fight too! I’m sure you’re excited about it! https://t.co/VHWqrw384x
— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) January 16, 2019
Askren: Kelvinie 1) Mam więcej fanów w mediach społecznościowych od ciebie 2) Nikt nie wierzy w twoje żałosne kłamstwa 3) Może spróbuj być bardziej oryginalny 4) Przestrzeliłeś wagę o 10 funtów, jasna cholera, co za człowiek tak robi?
Gastelum: Wyluzuj, byku! Witaj w UFC, też pamiętam swoją pierwszą walkę! Jestem pewien, że jesteś nią podekscytowany!
Nie zanosi się jednak na to, aby Gastelum i Askren w najbliższym czasie mieli medialną pyskówkę zamienić na oktagonowe czyny. Ten pierwszy w lutym stanie bowiem do walki o złoto wagi średniej z Robertem Whittakerem, podczas gdy w marcu ten drugi pójdzie w bój – w limicie 170 funtów – z Robbiem Lawlerem.
*****