Wyniki UFC 232: Curtis Millender pewnie rozbił Siyara Bahadurzadę
Świetnie usposobiony Curtis Millender porozbijał na pełnym dystansie Siaya Bahadurzadę podczas gali UFC 232.
Curtis Millender (17-3) zaprezentował świetną formę, na pełnym dystansie pewnie wypunktowując morderczo nastawionego Siyara Bahadurzadę (24-7-1) podczas gali UFC 232 w Los Angeles.
Millender od początku terroryzował Bahadurzadę kopnięciami na kolano, od czasu do czasu dodając proste oraz lowkingi na łydkę. Afgańczyk czaił się natomiast na potężne cepy z prawej – bite obszernie i z pełną mocą – od czasu do czasu próbując też kopnięć na korpus – okrężnych i frontalnych. W połowie rundy Millender zaczął wyraźnie przejmować stery walki w swoje ręce – jego proste dochodziły raz za razem, a dwukrotnie zdzielił też Bagadurzadę ślicznymi obrotówkami. Siyar próbował odpowiadać potężnymi cepami, ale pruł nimi powietrze wobec dobrej pracy na nogach Curtisa. Amerykanin dosięgnął rywala dwoma latającymi kolanami, nadal też metodycznie gnębiąc go prostymi i kopnięciami na kolano.
Od początku drugiej rundy Bahadurzada próbował sprowokować rywala do ostrej jatki i wymian w półdystansie, ale Millender zachowywał czujność, pozostając poza zasięgiem. Z dystansu rozbijał Siyara szybkimi prostymi i szerokim wachlarzem kopnięć. Millender był już mocno porozbijany, ale cały czas pozostawał w grze, zachęcając rywala do wojny. Trafił kilkoma ciosami – cepami z bioder – ale Millender pozostał niewzruszony. Gdy jednak Curtis spróbował obrotowego łokcia, wpadł w klincz i został przewrócony haczeniem na półtorej minuty przed końcem rundy. Nie był w stanie wstać, pozostając na plecach do końca i inkasując kilka dobrych uderzeń ze strony Bahadurzady.
Pierwsze dwie minuty trzeciej rundy stały pod znakiem absolutnej dominacji Millendera, który kapitalnymi prostymi i kilkoma ślicznymi kontrami okrutnie naruszył chwiejącego się na nogach i zalanego krwią Bahadurzadę. Afgańczyk przetrwał jednak kanonadę, pomimo zaburzonego błędnika nadal zachęcając Millendera do ostrych wymian.
How has Bahadurazada survived!?!?@CurtiousCurtis pouring it on in round 3! #UFC232 pic.twitter.com/koTcpAvhi3
— UFC (@ufc) December 29, 2018
Na trzy minuty przed końcem Bahadurzada desperacko – ale obalił Millendera, ale ten z czasem wrócił na nogi. W stójce obaj ponownie wdali się w ostre wymiany. I obaj zaliczyli kilka soczystych uderzeń. W ostatnich sekundach Bahadurzada przewrócił Millendera, ale ten zdołał go przetoczyć.
What. A. Fight.#UFC232 @Siyarized @CurtiousCurtis 👏 pic.twitter.com/07UfZ3jSJc
— UFC (@ufc) December 30, 2018
Wszyscy sędziowie wypunktowali walkę na korzyść odnoszącego trzecie z rzędu zwycięstwo Curtisa Millendera w stosunku 2 x 29-28, 30-27. Po walce Curtious zaprosił w oktagonowe tany Mike’a Perry’ego.
Seria trzech zwycięstw z rzędu Siyara Bahadurzady dobiegła końca.
*****
Komentarze: 2