Jeff Novitzky zdradził, że Jon Jones oblał w tym roku dwie inne kontrole antydopingowe
Okazuje się – jeśli wierzyć Jeffowi Novitzky’emu – że oblana przez Jona Jonesa grudniowa kontrola antydopingowa nie była jedyną tegoroczną, która dała wynik pozytywny.
Jeszcze kilka dni temu Dana White i współpracujący z Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA) z ramienia UFC Jeff Novitzky solennie zapewniali, że poprzednie kontrole antydopingowe Jona Jonesa – tj. te poprzedzające feralną przeprowadzoną 9 grudnia, która dała wynik pozytywny na Turinabol – dały wynik negatywny, ale…
Na mieście inne są już treście! Goszcząc bowiem w podcaście Joego Rogana, Jeff Novitzky oświadczył, że… jednak dwie kontrole z siedmiu poprzedzających tę grudniową dały wynik pozytywny. Metabolity Turinabolu wykryto u Jonesa podczas testów przeprowadzonych 29 sierpnia (8 pikogramów na mililitr) i 18 września (19 pg/ml).
Theres also the October one reported in Jones reasoned decision
28/7/17 – 80 pg/ml
11/10/17 negative
9/8 negative
29/8 – 8 pg/ml
18/9 – 19 pg/ml
21/9 negative
2/10 negative
11/10 negative
14/11 negative
9/12 – 60 pg/ml— Dave/Dim (@dimspace) December 28, 2018
Novitzky przekonywał, że od czasu pozytywnego wyniku w sierpniu USADA badała sprawę z największymi ekspertami na świecie – choć nie wskazał nazwiska żadnego z nich. Zarzekał się też, że tego rodzaju pulsacyjny efekt w przypadku Turinabolu nie jest niczym nowym – ale nie wskazał żadnego takiego przypadku, a i w historii kontroli antydopingowych przeprowadzonych przez USADA – dostępnych publicznie – takowych nie znajdziemy.
Jak twierdzi Novitzky, na początku grudnia USADA powiadomiła Stanową Komisję Sportową w Nevadzie o pozytywnych wynikach dwóch testów Jonesa – choć wcale nie miała takiego obowiązku. Komisarze nie byli co prawda zachwyceni, ale wyrazili nadzieję, że kolejne testy zawodnika dadzą wynik negatywny. Tymczasem w tym przeprowadzonym 9 grudnia ponownie w jego organizmie pojawił się Turinabol i walka w Nevadzie przepadła.
Jeff Novitzky zapewnił też wielokrotnie, że śladowa ilość – choć wcale nie tak „śladowa”, jak twierdzi, vide wpis poniżej – zabronionej substancji nie mogła mieć wpływu na występ Jona Jonesa, będąc jedynie pochodną oblanego testu antydopingowego z 2017 roku.
A cell biologist (I verified his identity) wrote me to say a picogram is not incomprehensibly small. In fact, he argues, it's much bigger than we think. Here's his argument: pic.twitter.com/vqzmvcBAEV
— Luke Thomas (@lthomasnews) December 28, 2018
Mając zaś na uwadze, że Jones jak mantrę powtarza w ostatnich dniach, że Turinabol może utrzymywać się w jego organizmie przez siedem lat, wygląda na to, że płazem ujdzie mu jeszcze niejeden test. A takowych będzie w 2019 roku nawet więcej, bo Jeff Novitzky zdradził też, że UFC i USADA przedłużył współpracę, celując w zwiększenie intensywności kontroli antydopingowych o 30-40%.
*****