Charles Oliveira wyzwany do walki przez innego wirtuoza parteru z Brazylii
Nie wszyscy lękają się morderczej gry parterowej Charlesa Oliveiry – wyzwanie Do Bronxowi rzucił właśnie Gilbert Burns.
Powróciwszy na zwycięskie tory podczas gali UFC 231 w Toronto, gdzie pewnie wypunktował Oliviera Aubina-Merciera, Gilbert Burns, dla którego było to trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech występach, wziął na celownik swojego krajana i wybornego specjalistę od BJJ Charlesa Oliveirę.
Who would like to see this fight?
Quem gostaria de assistir essa luta?
🥋Bjj vs 🥋Bjj 🇧🇷 vs 🇧🇷
Make it happen @seanshelby @danawhite @ufc @UFCBrasil @Minotauromma @AliAbdelaziz00 @CharlesDoBronxs @henrihooft @cerradomma pic.twitter.com/YcMdRcNqI2— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) December 21, 2018
Durinho również specjalizuje się w walce na chwyty, co zapowiadałoby rewelacyjną kulankę – o ile oczywiście walka trafiłaby do parteru.
Dzierżący rekord poddań w UFC – zgromadził ich już dwanaście – Charles Oliveira znajduje się na fali trzech zwycięstwo. Ostatnio, podczas gali UFC on FOX 31, ekspresowo poskręcał Jima Millera, rewanżując się Amerykaninowi za porażkę sprzed ośmiu lat.
Nie wiadomo, jak na potencjalne starcie z Burnsem zapatruje się Do Bronx. Wiadomo natomiast, że z nieskrywaną przyjemnością stanąłby do rewanżu z Maxem Hollowayem. Jako jednak, że takie zestawienie jest w tej chwili w zasadzie nierealne, kto wie, czy starcie z Durinho nie wzbudzi jego zainteresowania.
*****