Wyniki UFC on FOX 31: Juan Adams po ciężkiej walce ubił Chrisa de la Rochę – video
Zapowiadający marsz po złoto wagi ciężkiej debiutant Juan Adams nie zachwycił w starciu z Chrisem de la Rochą podczas gali UFC on FOX 31 – ale wygrał.
W pojedynku otwierającym galę UFC on FOX 31 w Milwaukee największy bukmacherski faworyt wieczoru Juan Adams (5-0) nie miał łatwej przeprawy z Chrisem de la Rochą (5-3), ale ostatecznie wygrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.
De la Rocha rozpoczął lepiej, kilka razy dosięgając debiutanta ciosami. Aadams odpowiedział jednak srogim lowkingiem oraz serią szybkich prostych – na twarzy de la Rochy pojawiła się krew. Dobre jaby debiutanta. Lowkingi. Kolejne soczyste lewe proste w wykonaniu Juana. Chris odpowiada mocnym prawym, ale młodzian rusza z ostrym obaleniem i kładzie rywala na plecach, stabilizując pozycję w półgardzie. Kontroluje de la Rochę, smagając go krótkimi uderzeniami i łokciami. Przechodzi do pozycji bocznej. Półtorej minuty do końca. De la Rocha próbuje wstawać, ale Adams zaciąga go ponownie na dół. Tam jednak de la Rocha przewraca haczeniem oponenta, szukając dźwigni na nogę. Niewiele jednak z tego wychodzi – sam natomiast inkasuje jeszcze kilka uderzeń z góry. W końcówce de la Rocha wraca jednak na nogi i dosięga Adamsa kilkoma uderzeniami pod siatką.
Od początku drugiej rundy obaj wdali się w ostre wymiany. Adams trafił kilkoma uderzeniami, ale został przewrócony – choć tylko na chwilę. Pod siatką obaj wymienili się ostrymi uderzeniami. Te Adamsa były precyzyjniejsze. Z czasem walka przeniosła się na środek oktagonu, gdzie obaj byli już przeokrutnie zmęczeni, oddychając rękawami. Ręce na biodrach. To jednak Adams zachował odrobinę więcej paliwa w baku. Trafił kilkoma prostymi, następnie przewracając zalanego już krwią de la Rochę. Na koniec zdzielił go jeszcze serią uderzeń, ale Chris przetrwał, choć wydawało się, że sędzia mógł to jednak przerwać.
Gotta love when @DC_MMA is on the call 😂 #UFCMilwaukee pic.twitter.com/iOJ6Ch4QVm
— UFC (@ufc) December 15, 2018
These guys won't quit!
We head to round three. #UFCMilwaukee pic.twitter.com/gokfwvJDCY
— UFC (@ufc) December 15, 2018
Po sennym początku trzeciej rundy Adams w końcu podkręcił tempo i kilkoma uderzeniami zagnał rywala na siatkę, tam kontynuując nawałnicę i tym samym zmuszając sędziego do przerwania walki.
Release 'The Kraken'
Welcome to the Octagon, @ChosenJuan285! #UFCMilwaukee pic.twitter.com/JC7zeImt4F
— UFC (@ufc) December 15, 2018
*****
Pomimo zwycięstwa kolejny „super” talent wyjaśniony.