Yair Rodriguez zabrał głos po sensacyjnym nokaucie na UFC Fight Night 139
Autor jednego z najbardziej spektakularnych nokautów w historii sportów walki, Yair Rodriguez nie pojawił się na konferencji prasowej po UFC Fight Night 139 – ale opublikował krótkie nagranie w mediach społecznościowych.
Ustrzeliwszy Chan Sung Junga w ostatniej sekundzie przegranej walki – bo na kartach sędziowskich to Koreańczyk prowadził – bohater gali UFC Fight Night 139 Yair Rodriguez udzielił tylko krótkiego wywiadu w oktagonie, następnie będąc przetransportowanym do szpitala.
Tam natomiast nagrał krótki film, w którym odniósł się do walki (za MMAFighting.com).
https://www.instagram.com/p/BqCGaUogGU7/
Witam wszystkich wspaniałych ludzi, którzy mnie wspierali w tej walce, wszystkich, którzy wierzyli we mnie – chcę wam bardzo podziękować. Niech wam Bóg błogosławi.
To była walka w zastępstwie, a w ostatnich miesiącach miałem bardzo trudny okres w życiu i w karierze – ale jestem bardzo szczęśliwy, że jestem w stanie wykonywać swoją pracę i mam ze sobą moich bliskich. Bardzo się cieszę z waszego wsparcia i mam nadzieję, że tak zostanie.
Mam nadzieję, że podobała wam się walka. Jestem teraz tutaj (w szpitalu) przed prześwietleniami stóp i nosa. Szacunek dla Koreańskiego Zombie. To wojownik i przesyłam mu najwyższe wyrazy szacunku. Uznanie i szacunek także dla jego trenerów. Pozdrowienia dla wszystkich ludzi z Korei. Z Bogiem.
26-letni Meksykanin starciem z Chan Sung Jungiem powrócił na zwycięskie tory po porażce z Frankiem Edgarem w maju ubiegłego roku. Jest to jego pierwsza wiktoria od prawie dwóch lat, gdy rozbił w pył BJ-a Penna.
Dopytywany w oktagonie po ubiciu Koreańskiego Zombie o kolejnego rywala, Pantera nie wskazał żadnego konkretnego nazwiska, wyrażając gotowość do pójścia w tany z kimkolwiek.
*****