„Spróbowałem stanąć przed nim, on stanął przede mną i…” – Jon Jones wyjaśnia odepchnięcie Alexandra Gustafssona
Były dominator kategorii półciężkiej UFC opowiedział o intensywnym, zakończonym odepchnięciem, staredownie z Alexandrem Gustafssonem przed galą UFC 232.
Na koniec nowojorskiej konferencji prasowej przed grudniową galą UFC 232, która odbędzie się w Las Vegas, bohaterowie walki wieczoru, Jon Jones i Alexander Gustafsson, stanęli do pierwszego od pięciu lat – bo wtedy walczyli po raz pierwszy – staredownu.
Sytuacja szybko jednak wymknęła się spod kontroli, gdy Amerykanin – spróbowawszy stanąć przed rywalem i nieszczególnie najwyraźniej kontent, że ten odpowiedział mu pięknym za nadobne – nie zdzierżył i Szweda odepchnął.
Powiedziałbym, że ja to zainicjowałem.
– stwierdził Jones w rozmowie z ESPN.com, zapytany o incydent.
Spróbowałem stanąć przed nim, on stanął przede mną i pomyślałem, że jesteśmy w Nowym Jorku, więc dajmy fanom trochę emocji. I go popchnąłem. Powiedział: „To wszystko, co masz?”.
Jon Jones nigdy nie słynął z agresywnego zachowania podczas staredownów, czasami nie nawiązując nawet kontaktu wzrokowego ze swoimi rywalami – pod warunkiem oczywiście, że nie nazywali się Daniel Cormier. Skąd zatem taka zmiana?
Jestem coraz starszy, dojrzewam, zmieniam się.
– powiedział Bones.
Zdaję sobie sprawę, że w tej grze liczy się też rozrywka. Ludzie chcą się bawić w drodze do walki. Gustafsson to gość, który jest raczej cichy. Rzuci czasami jakieś obelgi, ale przez większość czasu nieszczególnie dba o rozrywkę, a nie chcę, żeby to była mdła karta – chcę, żeby ludzie byli nią podekscytowani. Pomyślałem więc, że trochę namieszam.
Jednocześnie powracający po półtorarocznej – krótszej jednak od Szweda – przerwie Amerykanin, zapytany, czy jest to dla niego sprawa osobista, nie pozostawił żadnych wątpliwości.
Nie. Nie dla mnie.
– stwierdził.
Każda walka jest osobista. Przygotowujesz się do walki z kimś, kto chce cię zranić. Każda walka jest więc osobista, ale nie bardziej niż inne rzeczy. Jestem w pełni świadomy, że zawiesił mi wysoko poprzeczkę w pierwszej walce, ale to było pięć lat temu. Ta walka nie jest więc bardziej osobista niż jakakolwiek inna. Po prostu wyjdę tam i zrobię swoje.
Gala UFC 232 odbędzie się 29 grudnia. Na szali rewanżowego pojedynku Jonesa z Gustafssonem znajdzie się pas mistrzowski kategorii półciężkiej.
*****
Komentarze: 1