„Od czasu, gdy zagotowały mi się jaja…” – Derrick Lewis z kolejnym oryginalnym sponsorem przed UFC 230
Grono sponsorów Derricka Lewisa rośnie w szybkim tempie przed galą UFC 230 – tym razem padło na firmę produkującą nietypowe kosmetyki.
Derrick Lewis i jego menadżer Malki Kawa nie zasypiają gruszek w popiele przed sobotnią galą UFC 230 w Nowym Jorku, gdzie ten pierwszy stanie do walki o złoto wagi ciężkiej, krzyżując pięści z Danielem Cormierem.
Ledwie gruchnęła bowiem wiadomość o sponsoringu, jaki Czarna Bestia otrzymał od Popeyes Chicken za jedną z wypowiedzi podczas konferencji prasowych przed UFC 226 – na podstawie którego Lewis będzie mógł do końca życia jeść za darmo w jednej z restauracji w Houston – a tymczasem pretendent ma już kolejnego partnera biznesowego – i to bardzo nietypowego.
Lewis nawiązał bowiem współpracę z firmą produkującą… kosmetyki do jąder.
Wszystko z uwagi na słynny już wywiad, jakiego udzielił po znokautowaniu Alexandra Volkova podczas gali UFC 229. Zdjąwszy spodenki, Derrick Lewis w rozmowie z Joe Roganem stwierdził, że uczynił to dlatego, że jego jaja są gorące.
https://www.youtube.com/watch?v=FYujZlX22Rc
Podczas spotkania z mediami przed sobotnią galą w Madison Square Garden Czarna Bestia zdradził co prawda, że zdjął wówczas spodenki, aby rzucić je fanom, ale… Najwyraźniej firmie Ballsy w niczym to nie przeszkadzało.
*****