Dupek, frajerzyna, legenda sportu – Ben Askren o Khabibie, GSP, Tillu, Usmanie, RDA, Lawlerze i innych
Wyrabiający sobie renomę jako jeden z najbardziej gadatliwych zawodników w UFC Ben Askren krótko scharakteryzował każdego z czołowych zawodników kategorii półśredniej.
Podczas wczorajszego touru medialnego Ben Askren zdradził, że w idealnym dla siebie scenariuszu w pierwszej walce w oktagonie UFC zmierzyłby się z Khabibem Nurmagomedovem w walce o pas mistrzowski nowej 165-funtowej dywizji, by następnie w starciu drugim skrzyżować pięści z legendarnym Georgesem Saint-Pierrem.
Jak natomiast w jednym zdaniu Funky scharakteryzowałby nie tylko Dagestańskiego Orła i Rusha, ale też Kamaru Usmana, Rafaela dos Anjosa, Robbiego Lawlera i innych zawodników z czołówki kategorii półśredniej? O to poproszono go w programie The MMA Hour.
Khabib Nurmagomedov
Niesamowity grappler – którego zleję.
Georges Saint-Pierre
Legenda sportu – którą również zleję.
Colby Covington
Frajerzyna, która próbuje wzorować się na mnie w każdy możliwy sposób.
Darren Till
Młody dupek. Zleję mu dupę. Nauczę go pokory.
Rafael dos Anjos
Jego lubię. Nie mam nic do niego. Bardzo go lubię.
Stephen Thompson
Też nic do niego nie mam, ale karate po prostu nie działa w walce ze mną. To proste. Spróbuj tego gówna i wylądujesz na dole, zbierając po pysku.
Robbie Lawler
Nie wiem… Też go lubię. Jestem fanem, oglądam go od zawsze. Przegrał kilka walk ostatnio, stracił rozpęd. Nie mam nic do niego.
Demian Maia
Świetny grappler, ale w ostatnich kilku walkach został w pewien sposób obnażony. Jest coraz starszy, ale miał swoje cholernie dobre dni. Może coś pomieszałem, ale chyba przegrał trzy ostatnie walki.
Kamaru Usman
Lubię go. Będę jednak szczery – nie widziałem jego walk, ale słyszę, że jest całkiem niezły. Nic do niego nie mam.
Jorge Masvidal
To niedorajda. Jeśli chodzi o tych wszystkich idiotów, to rzecz w tym, że trenowałem z Jorge Masvidalem 2,5 miesiąca po tym, jak rozpocząłem treningi MMA w Coconut Creek na Florydzie. Grudzień 2008 – i już wtedy gościa lałem! Robiłem MMA od 2,5 miesiąca i nie stanowił dla mnie problemu. Bez przesady więc. Dlatego właśnie tak teraz pieprzy głupoty na Twitterze. Słuchaj, jesteś marny. W porównaniu ze mną byłeś marny, gdy miałem za sobą 2,5 miesiąca treningów, więc pomyśl, co zrobiłbym z tobą teraz. Możesz gadać, zgrywać twardziela, ale przewrócę cię i będę uderzał w twarz, aż to przerwą.
Cały wywiad poniżej.
*****