UFC

Trener: „Mieliśmy nadzieję pójść mocniej od trzeciej rundy”

Trener Conora McGregora, John Kavanagh podsumował przegrany występ swojego podopiecznego z Khabibem Nurmagomedovem podczas gali UFC 229, wskazując kluczowy jego zdaniem błąd, jaki został popełniony.

Conor McGregor nie będzie miło wspominał sobotniego wieczora w Las Vegas, gdzie w ramach dania głównego gali UFC 229 został zdominowany i w czwartej rundzie poddany przez Khabiba Nurmagomedova.

Pierwsze dwie rundy Irlandczyk spędził na plecach, z większymi – w rundzie pierwszej – lub mniejszymi – w rundzie drugiej – sukcesami broniąc się przed ofensywą parterową Dagestańczyka. I – jak zapewnia jego trener John Kavanagh – plan na walkę obejmował także taki właśnie scenariusz.

Spodziewaliśmy się, że w pierwszej rundzie Khabib na pewno zdobędzie obalenie.

– powiedział trener w podcaście Joego Rogana.

Celem w pierwszej rundzie było wyjść z niej, nadal mając dużo energii. Nie chcieliśmy wkładać zbyt wielu sił w próby powrotu na nogi w rundzie pierwszej. Zdarzało się to wiele razy z jego poprzednimi rywalami, którzy potem schodzili do narożnika naprawdę zmęczeni.

A więc runda pierwsza – zranić go, zrobić, co się da w stójce, a jeśli skończymy w parterze – a spodziewałem się, że będzie to pod siatką – jak najdłużej pozostać w pozycji siedzącej. A jeśli skończymy na plecach, po prostu trzymamy gardę aż do gongu. Akceptujemy, że przegramy to 10-9.

Taki sam plan na rundę drugą. Wyrządzić tyle obrażeń, ile zdołamy, a jeśli skończymy na plecach, nie wkładamy zbyt wielu sił w powrót na nogi. To absolutny mistrz w ponownym wywracaniu ludzi. Okazało się, że runda skończyła się 10-8. Trafił kilkoma dobrymi uderzeniami i oczywiście trafił tą świetną prawicą. Nie do końca więc poszło tak, jak oczekiwaliśmy.

W trzeciej rundzie zaczęło powoli układać się po naszej myśli. O wiele lepiej trzymaliśmy się środka oktagonu, broniąc się przed obaleniami.

Kavanagh ocenił, że największym błędem, jaki został popełniony w przygotowaniach, co przełożyło się na przebieg walki, było zbyt defensywne nastawienie. Stwierdził, że zbyt wiele uwagi poświęcono obronie przed obaleniami Dagestańczyka, za bardzo skupiono się na tym, jak nie przegrać – zamiast na tym, jak wygrać.

Uważa, że z tego właśnie powodu McGregor nie wykorzystał wielu okazji do wyprowadzania ciosów, jakie miał w trakcie walki, skupiając się na aspektach defensywnych.

Myślę, że panowało zgoda co do tego, że albo Conor znokautuje go w pierwszej rundzie, albo Khabib przejmie stery od drugiej.

– powiedział Kavanagh.

Nasze zwycięstwo w trzeciej rundzie pewnie stanowiło pewne zaskoczenie dla ludzi. Ale jeśli popatrzeć na walkę z Iaquintą, Khabib od trzeciej rundy nie był w stanie już obalać.

Mieliśmy nadzieję, że w trzeciej rundzie pójdziemy mocniej, wybronimy obalenia o wiele łatwiej i zaczniemy trafiać. I tak się stało w rundzie trzeciej. Nie w takim jednak stopniu, jak zakładaliśmy.

W czwartej rundzie znowu nas obalił, popełniliśmy błąd oddając podchwyt. Oddaliśmy plecy i było po wszystkim.

Kavanagh nie pozostawił wątpliwości co do dalszych planów swojego podopiecznego – interesuje go wyłącznie rewanżowe starcie. Trener przyznał, że podejście Notoriousa jest w tej sytuacji bliźniaczo podobne do tego po przegranej walce z Natem Diazem – zrobi wszystko, aby otrzymać jeszcze jedną szansę walki z Dagestańskim Orłem.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button