„Znam Khabiba, rozmawiałem z Khabibem i jeśli chcą rewanżu, to…” – Luke Rockhold zdradza żądania Dagestańczyka
Temat potencjalnego rewanżu pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Conorem McGregorem jest obecnie jednym z najpopularniejszych w przestrzeni medialnej poświęconej UFC.
Odklepawszy poddanie Khabibowi Nurmagomedovowi w walce wieczoru sobotniej gali UFC 229 w Las Vegas, Conor McGregor postawił sprawę jasno – chce natychmiastowego rewanżu, co obwieścił w jednym z wpisów w mediach społecznościowych.
Chęć Irlandczyka do pójścia w powtórne tany z Dagestańczykiem potwierdzili też głównodowodzący UFC Dana White oraz jego trener John Kavanagh. Sternik amerykańskiego giganta zaznaczył jednak, że w grze o najwyższe cele – tj. pojedynek z Dagestańskim Orłem o złoto – pozostaje jednak też rozpędzony serią jedenastu zwycięstw Tony Ferguson, choć nie ulega też wątpliwości, że amerykański promotor zdaje sobie doskonale sprawę, że dagestańsko-irlandzki rewanż prawdopodobnie pobiłby wszelkie finansowe rekordy.
Mistrz póki co nie odniósł się do idei zestawienia natychmiastowego rewanżu – jeszcze przed galą zapowiadał walkę z El Cucuyem, jeśli ten pokona Anthony’ego Pettisa, co też uczynił – ale jego ojciec Abdulmanap Nurmagomedov w jednym z wpisów mediach społecznościowych dał do zrozumienia, że trzeba iść przed siebie.
Rąbka tajemnicy w temacie potencjalnego rewanżu pomiędzy oboma zawodnikami uchylił natomiast klubowy kolega Dagestańczyka z American Kickboxing Academy Luke Rockhold.
Jeśli chcecie rewanżu, jeśli ludzie chcą rewanżu, jeśli podoba im się pomysł rewanżu, trzeba będzie zapłacić Khabibowi.
– stwierdził w programie Ariel Helwani’s MMA Show.
Khabib na tym etapie swojego życia niczego już nie potrzebuje. Będą więc musieli dać mu bardzo bardzo grubą wypłatę. Prawdopodobnie największą wypłatę na świecie, największą gwarantowaną wypłatę w historii MMA.
Dopytany przez prowadzącego, czy to oznacza, że Nurmagomedov otrzymałby sowitszą wypłatę od McGregora, Rockhold nie pozostawił wątpliwości.
Znam Khabiba, rozmawiałem z Khabibem i jeśli chcesz rewanżu, zażąda rekordowej wypłaty.
Wedle oficjalnych informacji, Dagestańczyk zainkasował gwarantowane $2 miliony za starcie z Irlandczykiem, podczas gdy ten wzbogacił się o $3 miliony. Wypłata dla mistrza została jednak w całości wstrzymana przez Stanową Komisję Sportową w Nevadzie z uwagi na burdy, jakie po walce rozpętał.
Menadżer Dagestańskiego Orła, Ali Abdelaziz przed galą zapowiadał, że jego celem jest, aby jego klient i przyjaciel zarobił na gali UFC 229 $10 milionów – łącznie oczywiście z wpływami z PPV.
Obecnie rekordowa gwarantowana gaża w historii UFC należy do Conora McGregora i wynosi wspomniane $3 miliony dolarów. Takie pieniądze zarobił nie tylko za starcie z Khabibem Nurmagomedovem, ale także za rewanżowy pojedynek z Natem Diazem. Nie wiadomo natomiast, ile zainkasował za wiktorię z Eddiem Alvarezem, bo w Nowym Jorku gaże zawodników nie są podawane do publicznej wiadomości.
Jeśli chodzi natomiast o przebieg pojedynku Nurmagomedova z McGregorem, Rockhold twierdzi, że nie był nim w najmniejszym stopniu zaskoczony.
Dokładnie to właśnie robi Khabib – dopadł go, ustawił w niedogodnej pozycji i go zlał.
– stwierdził Amerykanin.
Conor zdołał przetrwać, ale Khabib posiada techniki w każdym elemencie tej gry. Khabib jest nie do złamania. Nie ma w sobie ani cząstki, która byłaby gotowa do poddania się. Conor natomiast ma swój limit, po którym się łamie – i widzieliśmy to wiele razy.
*****