„Jeden z was zatańczy ze mną” – Justin Gaethje chce uratować UFC 230
Justin Gaethje zgłosił swoją gotowość do walki podczas zaplanowanej na 3 listopada w Nowym Jorku gali UFC 230 – i wskazał dwóch rywali, z których chciałby się bić.
Najbrutalniej na świecie walczący zawodnik – bo takim często mianem jest określany – Justin Gaethje nie zdzierżył. Widząc medialne wygiby, jakie bezskutecznie podejmują Nate Diaz i Dustin Poirier, aby zamiast 3-rundowego co-main eventu stoczyć 5-rundowy bój o nowy tytuł mistrzowski 165 funtów w walce wieczoru nowojorskiej gali UFC 230, Highlight postanowił wkroczyć do gry – i wyzwał do walki dwóch rywali na okoliczność gali w Madison Square Garden.
I will fight @MoTownPhenom or @ALIAQUINTA Nov 3rd in #NYC These boys still haven’t signed to fight each other so one of you will dance with me 💃 The fans in New York deserve this after all the bs. I can’t close the show but I can be the show. @seanshelby @danawhite @ufc #UFC230
— Justin Gaethje 🇺🇸 (@Justin_Gaethje) September 28, 2018
Będę 3 listopada w Nowym Jorku walczył z Kevinem Lee lub Alem Iaquintą. Chłopcy nadal nie podpisali kontraktów na wspólną walkę, więc jeden z was zatańczy ze mną ? Fani w Nowym Jorku zasługują na to po tej całej szopce. Nie mogę bić się w walce wieczoru, ale mogę dać walkę wieczoru.
Kilka tygodni temu Al Iaquintą poinformował, że dostał i podpisał kontrakt na walkę z Kevinem Lee przy okazji grudniowej gali UFC on FOX 31, ale póki co w temacie panuje medialna cisza.
Justin Gaethje stoczył dotychczas cztery walki pod sztandarem UFC, zdobywając w nich aż pięć bonusów. Ostatnio był widziany w akcji podczas sierpniowej gali UFC Fight Night 135, ekspresowo demolując Jamesa Vicka.
Po tamtej wiktorii, którą przerwał czarną serię dwóch porażek, zapowiedział dłuższą przerwę, ale plany najwyraźniej uległy zmianie.
*****